10 osób w województwie śląskim jest hospitalizowanych w związku z możliwością zakażenia koronawirusem, pod nadzorem służb sanitarnych w regionie jest obecnie 486 osób – przekazał we wtorek wieczorem Śląski Urząd Wojewódzki.
W Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Katowicach, gdzie wizytę złożył dziś premier Mateusz Morawiecki, ruszyło laboratorium, w którym badane są próbki na obecność koronawirusa. Jak przekonują urzędnicy, usprawni to przeprowadzanie takich testów wobec osób, które zgłaszają się do szpitali zakaźnych w regionie z objawami klinicznymi choroby.
Podczas wizyty w Katowicach premier zapewnił, że Polska na obecnym etapie zagrożenia koronawirusem stosuje najlepsze praktyki. Poinformował, że w Polsce nie ma na razie potwierdzonego przypadku zakażenia. Zaapelował o to, by nie szerzyć paniki i nie rozpowszechniać fake newsów na temat koronawirusa.
Wojewoda śląski Jarosław Wieczorek w piątek podjął decyzję, aby w 35 szpitalach wprowadzić stan podwyższonej gotowości. Dzisiaj spotkał się z szefami szpitalnych oddziałów ratunkowych tych placówek, aby ustalić zasady współpracy i przekazać wytyczne resortu zdrowia oraz Głównego Inspektora Sanitarnego.
W całym kraju zaplanowane są ćwiczenia straży pożarnej związane z wdrażaniem procedur na wypadek zagrożenia epidemiologicznego. W środę odbędą się one w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Częstochowie oraz Szpitalu Specjalistycznym w Chorzowie. Ćwiczenia mają być prowadzone w taki sposób, aby nie dezorganizować pracy placówek i aby nie utrudniać przyjmowania pacjentów.
Choroba zakaźna COVID-19, objawiająca się najczęściej gorączką, kaszlem, dusznościami, bólami mięśni i zmęczeniem, wywołana przez koronawirusa SARS-CoV-2, pojawiła się w grudniu w Wuhanie w środkowych Chinach. Zakażenia odnotowano od tego czasu m.in. w Korei Południowej, Iranie, Iraku, Izraelu, Japonii, Stanach Zjednoczonych, Australii, a także we Włoszech, Niemczech, Francji, Finlandii, Danii, Norwegii, Szwecji, Austrii, Grecji, Białorusi, Litwie, Estonii i Rumunii.