Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Koronawirus

Skandal w Kanadzie. Polityk poleciał na Karaiby, tymczasem publikował zdjęcia "z domu"

W sylwestrową noc Kanadą wstrząsnęły polityczne skandale. Minister finansów prowincji Ontario Rod Phillips prawdopodobnie zakończył swoją karierę po tym, jak wyszło na jaw, że wyjechał on na Karaiby, pomimo istniejących w kraju obostrzeń. Co gorsza, podczas gdy przybywał na urlopie, na jego koncie w mediach społecznościowych publikowane były "ustawiane" wcześniej zdjęcia, sugerujące, że przebywa on w święta z rodziną w domu, przed kominkiem.

Zamiast sylwestrowej zabawy w Toronto, mieszkańcy największego miasta Kanady mieli spektakl świateł i metalowy obelisk. Nieoczekiwanie rok zakończył się w Kanadzie politycznymi skandalami i wprowadzeniem nowych obowiązków dla podróżnych. 

Reklama

Przełom 2020 i 2021 r. był w Kanadzie niespodziewanie upolityczniony. W czwartek w prowincji Ontario do dymisji podał się minister finansów Rod Phillips, który w połowie grudnia mimo lockdownu i apeli o niepodróżowanie bez potrzeby, poleciał na wakacje na Karaiby. Oburzenie wywołała seria tweetów, które Phillips przygotował przed wyjazdem, publikowanych już gdy był na wyspie St. Barts, pokazujących m.in., jak rzekomo spędza święta w domu. Premier Ontario, Doug Ford wezwał go do natychmiastowego powrotu, twierdząc, że nie był poinformowany o podróży.

Prawdopodobnie zakończyło to karierę polityczną Phillipsa, o którym mówiło się coraz częściej, jako o następcy Douga Forda.

Podobny wakacyjny skandal mają też inne prowincje, Alberta i Saskatchewan. Publiczny nadawca CBC ujawnił w czwartek, że minister ds. miejskich Tracy Allard była w grudniu na wakacjach na Hawajach. W Saskatchewan natomiast minister ds. autostrad Joe Hargrave poinformował, że przebywa w „niezbędnej podróży” w Kalifornii, sprzedając należącą do niego nieruchomość.

 

Reklama