- Rosja podjęła decyzję o przewiezieniu do separatystycznych republik na wschodzie Ukrainy mężczyzny z objawami koronawirusa - poinformował sztab Operacji Połączonych Sił Zbrojnych Ukrainy, powołując się na dane służb wywiadowczych. Mężczyzna, u którego zaobserwowano objawy możliwego zakażenia, niedawno wrócił z Chin do Rosji. Jest obywatelem Ukrainy zameldowanym na terytoriach niekontrolowanych przez władze w Kijowie. Otrzymał też paszport rosyjski.
"Rosjanie, nie zastanawiając się długo, zdecydowali jak najszybciej przekazać go do oddzielnych rejonów obwodów donieckiego i ługańskiego, zamiast leczyć w swoich placówkach medycznych"
- poinformował sztab ukraińskich wojsk.
Dodano, że Rosja planuje "wkrótce" przewieźć mężczyznę z miasta Nowoszachtyńsk w obwodzie rostowskim na niekontrolowany przez Kijów odcinek ukraińsko-rosyjskiej granicy w pobliżu przejścia granicznego Dowżanski. Następnie osoba ta ma trafić do jednego ze szpitali na terytorium samozwańczych republik donieckiej i ługańskiej.
W związku z koronawirusem od soboty obowiązują szczególne środki ostrożności na linii rozgraniczenia między terytorium kontrolowanym przez Kijów i separatystycznymi republikami. W piątek sztab Operacji Połączonych Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował, że wszystkim osobom przekraczającym linię rozgraniczenia w punktach kontrolnych będzie mierzona temperatura, a w przypadku stwierdzenia objawów, podobnych do tych świadczących o zakażeniu koronawirusem, osoby te nie będą mogły wjechać na teren kontrolowany przez Kijów.
Obywatele Ukrainy, którzy są zameldowani na terytorium znajdującym się pod kontrolą władz w Kijowie, w przypadku podejrzenia zakażenia, będą przekazywane do specjalnych ośrodków medycznych
- dodano.
W tym celu w każdym punkcie kontrolnym oczekuje karetka pogotowia.
Władze apelują, by nie podróżować na terytoria niekontrolowane przez Kijów ze względu na możliwość rozprzestrzenienia się choroby.
"Informujemy, że w przypadku pogorszenia się sytuacji epidemiologicznej na tymczasowo okupowanych terytoriach rosyjsko-okupacyjna administracja nie będzie w stanie zapanować nad sytuacją w związku z dojmującym deficytem wykwalifikowanego personelu medycznego i specjalistycznego sprzętu oraz leków"
- wskazał sztab.
Do tej pory na Ukrainie potwierdzono jeden przypadek zakażenia koronawirusem - w Czerniowcach w południowo-zachodniej części kraju.