Marszałek Senatu Tomasz Grodzki poinformował, że jedna osoba, która przebywała w Senacie źle się czuje i została poddana badaniu na obecność koronawirusa. - Jeżeli wynik będzie dodatni, wszyscy będziemy musieli poddać się kwarantannie - powiedział marszałek Senatu.
Dlatego - dodał - zwołał konwent seniorów.
"Na szczęście osoba ta czuje się lepiej, natomiast trzeba zdawać sobie sprawę, że jeśli wynik tego testu będzie dodatni, wszystkich nas czekają procedury sanitarno-epidemiologiczne - czyli najpierw kwarantanna, a potem dwukrotne badanie na obecność koronawirusa"
- powiedział marszałek Senatu.
Wcześniej wicemarszałek Senatu Stanisław Karczewski poinformował, że posiedzenie Senatu przesunięto na godz. 15:00. Dodał jednak, że możliwe, iż posiedzenie zostanie zupełnie odwołane.
Jak mówił, nie może informować o przyczynach, bo jest to informacja niepewna i przekazana lekarzowi przez lekarza. Podkreślił, że marszałek Grodzki poinformował go o szczegółach, jednak ze względu na tajemnicę lekarską, nie może on podać do publicznej wiadomości więcej informacji na ten temat.