Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Sądy i urzędy państwowe będą zamykane! Premier: praca fizyczna tylko tam, gdzie jest to niezbędne

Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że w związku z kolejnymi obostrzeniami epidemicznymi, będą zamykane sądy i urzędy państwowe. - Podobnie jak we wszystkich urzędach i instytucjach państwowych, urzędach publicznych, apelujemy o to, ażeby w możliwie maksymalnym stopniu unikać przemieszczania się, przebywania razem, to jest niedozwolone (...) Musi być ten dystans 1,5 - 2 metry - dodał.

Aleksiej Witwicki/Gazeta Polska

"Będą zamykane, ograniczane, już zresztą pierwsza komunikacja w tej sprawie była przedstawiana"

- powiedział premier pytany o to, czy będą zamykane sądy i urzędy państwowe.

"Podobnie jak we wszystkich urzędach i instytucjach państwowych, urzędach publicznych, apelujemy o to, ażeby w możliwie maksymalnym stopniu unikać przemieszczania się, przebywania razem, to jest niedozwolone (...) Musi być ten dystans 1,5 - 2 metry"

- mówił premier.

Dodał, że "we wszystkich urzędach państwowych wprowadzamy tę zasadę, że tylko tam, gdzie jest to niezbędne, aby ludzie pracowali fizycznie ze sobą razem wspólnie w jakichś większych pomieszczeniach, tam będzie to dopuszczalne".

"Apelujemy jeszcze raz do przedsiębiorców, właścicieli firm, wszystkich którzy odpowiadają za organizację pracy w firmach - do managerów, dyrektorów, o wdrażanie rozwiązań zdalnych - telepracy, pracy z domu, tam, gdzie jest to tylko możliwe"

- sprecyzował premier Morawiecki.

Pytany o zamykanie zakładów pracy czy sklepów, powiedział, że o ile jest możliwość takiego zorganizowania, żeby dwie osoby nie musiały stać obok siebie - to ich działalność jest dopuszczalna.

"Czasami jedna maszyna tego wymaga, wtedy nie jest to dopuszczalne"

- wyjaśnił. "Jeżeli jednak jest możliwość zachowania tego odpowiedniego dystansu, to jest to dopuszczalne, przy założeniu dotarcia do tego pomieszczenia w odpowiedni sposób" - dodał.

Minister zdrowia Łukasz Szumowski apelował, by włodarze miast tak zorganizowali transport publiczny, żeby w jednym autobusie, w jednym tramwaju zajęte było tylko co drugie miejsce.

"Postarajmy się umożliwić ludziom normalne funkcjonowanie i nie powodujmy sytuacji takich, że gromadzenie się w autobusie czy tramwaju może doprowadzić do ryzyka wzajemnego się zarażenia. Im dalej od siebie będziemy, również w tym przemieszczaniu publicznym, tym będziemy bezpieczniejsi"

- powiedział minister.

Szumowski wyjaśnił, że wszystkie obostrzenia wprowadzane są na podstawie ustawy o chorobach zakaźnych i rozporządzenia do tej ustawy. 

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#premier Mateusz Morawiecki #koronawirus

redakcja