Na dziś nie przewidujemy, żebyśmy mieli problem z dostępem w szpitalach do łóżek dla pacjentów zakażonych koronawirusem – powiedział w piątek rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz. Dodał, że obecnie zagwarantowanych jest ponad 6,3 tys. tych łóżek.
W piątek Ministerstwo Zdrowia podało, że badania laboratoryjne potwierdziły zakażenie koronawirusem u kolejnych 1587 osób – to największy dobowy wzrost zakażeń od początku epidemii. Z powodu COVID-19 zmarły kolejne 23 osoby.
[polecam:https://niezalezna.pl/354047-rekord-zakazen-to-nie-wynik-duzych -ognisk-choroby-resort-zdrowia-wyjasnia-skad-tak-nagly-wzrost]
- Na dziś nie przewidujemy, żebyśmy mieli problem z dostępem do łóżek
- podkreślił Andrusiewicz na piątkowej konferencji prasowej, pytany, czy jesteśmy przygotowani w szpitalach na przyrost zachorowań.
Dodał, że mamy obecnie zagwarantowane łóżka w szpitalach na poziomie ponad 6,3 tys. dla pacjentów typowo covidowych z buforem.
- Z buforem stworzenia nowych łóżek, jeżeli będzie taka potrzeba
- podkreślił Andrusiewicz.
- Dziś mówimy o zajętości łóżek na poziomie 30 proc., tych, które mamy w dyspozycji. Ale cały czas podkreślamy, że mamy bufor stworzenia nowych łóżek, nowych oddziałów i tak też będziemy czynić, jeżeli nagle wzrosłaby liczba osób hospitalizowanych
- powiedział rzecznik MZ.