Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Kraska: Żadnego kraju nie stać na jesienny lockdown

- Żadnego kraju nie stać na jesienny lockdown. To bardzo drastyczna i bardzo kosztowna walka z epidemią - powiedział dziś w TVP Waldemar Kraska, wiceminister zdrowia.

pixabay.com/Carola68

Podkreślił, że policja objęła punkty szczepień zwiększonym monitoringiem.

- Uważam, że to co się zadziało w naszym kraju - mówię tutaj o szczepieniach, ale i ogólnie - to jest radykalizacja pewnych nastrojów. To niestety źle wpływa na zachowania poszczególnych osób. Możemy się nie zgadzać, możemy mieć różne poglądy, dyskutujmy, sprzeczajmy się na argumenty, na różne merytoryczne dowody, ale myślę, że taka agresja fizyczna, która się ostatnio pojawiła w stosunku do punktów szczepień jest niedopuszczalna - ocenił.

Jak podkreślił Kraska "żadnego kraju nie stać na jesienny lockdown, czyli całkowite zamknięcie gospodarki".

- To bardzo drastyczna i bardzo kosztowna walka z epidemią. Pamiętamy okres jesienny, kiedy nasza gospodarka praktycznie została zamrożona. To niestety powoduje kolejne straty w naszej gospodarce. To też odbija się na polskiej służbie zdrowia, bo te pieniądze do jej funkcjonowania muszą skądś się pojawić

- zastrzegł.

Stwierdził, że obecnie "największą bronią, którą posiadamy, są szczepienia".

- Obserwowałem ten moment, kiedy była możliwość szczepienia pracowników w zakładach pracy i powiem szczerze, że ta akcja przebiegała dość sprawnie. Pracodawcy różnymi argumentami docierali do pracowników i do rodzin pracowników. Widziałem kilka zakładów pracy, gdzie naprawdę wielu pracowników się zaszczepiło - zaznaczył wiceminister zdrowia.

Przyznał, że w województwach, w których zaszczepiło się najmniej osób istnieje niebezpieczeństwo, że tam będzie więcej zakażeń i hospitalizacji.

- To będzie odbijało się na frekwencji w zakładach pracy (...). Ja się nie dziwię pracodawcom, którzy do nas też kierują takie dezyderaty, że oni chcą mieć wgląd w to, które osoby są zaszczepione

 - mówił.

- My nad tym w tej chwili pracujemy, by była taka możliwość, aby pracodawcy mogli mieć dostęp do tej listy osób, które pracują w ich zakładzie pracy, którzy są zaszczepieni. Myślę, że to by usprawniło (pracę) i ta praca w tym zakładzie stałaby się bardziej bezpieczna, ponieważ nie zawsze jest możliwość zachowania dystansu czy pracy w maseczkach - ocenił Kraska.

Jego zdaniem, gdyby pracodawca wiedział, którzy pracownicy są zaszczepieni, mógłby przesunąć pracowników niezaszczepionych w miejsca, w których byliby mniej narażeni na zakażenia koronawirusem. Jednak - jak zastrzegł Kraska - od początku epidemii namawia, by szczepić się dobrowolnie.

Przypomniał, że obecnie obowiązują już limity osób niezaszczepionych, które mogą przebywać w danym miejscu publicznym, a osoby zaszczepione "są poza tym limitem".

- W przypadku, gdy się pojawi czwarta fala i tych nowych zakażeń może być zdecydowanie więcej, wtedy te limity możemy zaostrzyć

 - zapowiedział.

 



Źródło: niezalezna.pl, TVP, pap

md