GaPol: TRUMP wypowiada wojnę cenzurze » CZYTAJ TERAZ »

Respiratory, czy... inspiratory? O co chodzi Małgorzacie Kidawie-Błońskiej?

Koronawirus sprawił, że wszelkie inne polityczne tematy zeszły na drugi plan. Opozycja stara się jednak sprawiać wrażenie, że gdyby to oni rządzili, to z pewnością lepiej poradziliby sobie z epidemią. Wśród aktywnych komentatorów jest też kandydatka Koalicji Obywatelskiej na urząd prezydenta Małgorzata Kidawa-Błońska. Jednak czasem można odnieść wrażenie, że sama nie wie o czym mówi.

Małgorzata Kidawa-Błońska,
Małgorzata Kidawa-Błońska,
Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

Ta wypowiedź Małgorzaty Kidawy-Błońskiej wzbudziła spore zainteresowanie internautów, którzy próbują ustalić, o czym mówi kandydatka PO.

- Trzeba się zastanowić ile potrzeba kolejnych... inspiratorów, i ile potrzeba szpitali zastępczych

- wypaliła Kidawa-Błońska.

Użytkownicy Twittera zgadują, że chodzi o respiratory.

 

 



Źródło: twitter.com, niezalezna.pl,

#koronawirus

redakcja