Koronawirus sprawił, że wszelkie inne polityczne tematy zeszły na drugi plan. Opozycja stara się jednak sprawiać wrażenie, że gdyby to oni rządzili, to z pewnością lepiej poradziliby sobie z epidemią. Wśród aktywnych komentatorów jest też kandydatka Koalicji Obywatelskiej na urząd prezydenta Małgorzata Kidawa-Błońska. Jednak czasem można odnieść wrażenie, że sama nie wie o czym mówi.
Ta wypowiedź Małgorzaty Kidawy-Błońskiej wzbudziła spore zainteresowanie internautów, którzy próbują ustalić, o czym mówi kandydatka PO.
- Trzeba się zastanowić ile potrzeba kolejnych... inspiratorów, i ile potrzeba szpitali zastępczych
- wypaliła Kidawa-Błońska.
Inspiratorów? ? pic.twitter.com/fiVVnMv0X2
— Maciej Stańczyk (@stanczykmaciej) March 23, 2020
Użytkownicy Twittera zgadują, że chodzi o respiratory.
Oglądam już 10 raz?Najpiękniejszy jest ten wdech, gdy próbuje sobie przypomnieć o co jej chodzi...i wydech jak już sobie przypomniała..??
— aneczka (@aneczka64) March 23, 2020
Petru przy niej to polonista ?
— EwaL?? (@EwaLTylkoPytam) March 23, 2020
Uczennica Bronka pokazuje, jak to jest gdy uczeń przerośnie swojego mistrza;-)
— KominiarzEuropejski??? (@KominiarzEU) March 23, 2020
Te inspiratory świetnie by się nadawały do samolotów bezgłowych. Zagadka sfinksa rozwiązana.
— Merachok (@merachok) March 23, 2020