Zmiana prawa wyborczego umożliwiająca głosowanie korespondencyjne osobom powyżej 60. roku życia i przebywającym na kwarantannie sprzyja wyższej frekwencji i zasadzie powszechności wyborów – ocenił prezydent Andrzej Duda. Dodał, że "taki szerszy katalog możliwości głosowania funkcjonuje w wielu krajach i on poprawia frekwencję, poprawia możliwości głosowania, daje przede wszystkim możliwość głosowania osobom, które w innych warunkach by głosu oddać w wyborach nie mogły".
"Każda taka zmiana, która powoduje, że osoba, która - w przypadku, kiedy nie ma takiej dodatkowej formy głosowania - w ogóle by nie mogła wziąć udziału w wyborach, przyczynia się do realizacji zasady powszechności wyborów"
– powiedział prezydent w TVP Info, pytany o uchwaloną ostatniej nocy zmianę Kodeku wyborczego.
Dodał, że "taki szerszy katalog możliwości głosowania funkcjonuje w wielu krajach i on poprawia frekwencję, poprawia możliwości głosowania, daje przede wszystkim możliwość głosowania osobom, które w innych warunkach by głosu oddać w wyborach nie mogły".
"Uważam, że wszelkie działania, które prowadzą do zwiększenia frekwencji, to są działania dobre. Działania, które prowadzą do zwiększenia powszechności wyborów poprzez danie większej możliwości oddania głosu w wyborach, to są działania o charakterze profrekwencyjnym, a ja zawsze mówię, że mi zależy na tym, żeby frekwencja była jak najwyższa"
– powiedział Duda.
W nocy z piątku na sobotę Sejm uchwalił trzy ustawy tzw. tarczy antykryzysowej, które mają wesprzeć służbę zdrowia w zwalczaniu epidemii koronawirusa i zmniejszyć negatywne skutki epidemii dla gospodarki. Wśród przyjętych przepisów znalazła się zaproponowana przez PiS zmiana Kodeksu wyborczego, umożliwiająca głosowanie korespondencyjne osobom na kwarantannie i ponad 60-letnim. Poprawka i tryb jej wprowadzenia wywołały protest ugrupowań opozycyjnych, które chcą doprowadzić do wycofania tego rozwiązania w Senacie.