Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Premier spotka się z przedstawicielami galerii handlowych. "Chciałbym, żeby wrócił do nich handel"

Mateusz Morawiecki zapowiedział podczas dzisiejszej sesji pytań i odpowiedzi (Q&A) na Facebooku, że zakaz zgromadzeń publicznych będzie utrzymywany przez dłuższy czas. Uzasadniając swoje stanowisko wskazał, że "takie zgromadzenia są potencjalnie tym miejscem, gdzie może dość jednocześnie do bardzo dużej liczby zakażeń". Premier zapowiedział także, że wkrótce spotka się z przedstawicielami galerii handlowych, ponieważ - jak zadeklarował - chciałby, żeby też do nich wracał handel, zwłaszcza polskich produktów.

Mateusz Morawiecki
Mateusz Morawiecki
fot. Aleksiej Witwicki | GAZETA POLSKA

Premier był pytany na wtorkowej sesji Q&A na Facebooku o to, czy są szanse, że w tym roku zniesiony zostanie zakaz publicznych zgromadzeń, wprowadzony w związku z epidemią koronawirusa.

"Ten zakaz będzie utrzymywany na pewno przez dłuższy czas; dzisiaj na tych etapach, których nie mamy jeszcze bardzo precyzyjnie opisanych, ponieważ trudno jest podać konkretną datę, a później się z niej wycofywać - myślę, że to byłby błąd. W tych etapach - drugim, trzecim i czwartym - na razie nie mamy w planach znoszenia zakazu zgromadzeń publicznych, ponieważ takie zgromadzenia są potencjalnie tym miejscem, gdzie może dojść jednocześnie do bardzo dużej liczby zakażeń"

- mówił szef rządu.

Zaznaczył, że rząd chce temu zapobiec i za wszelką cenę tego unikać.

Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział także, że wkrótce spotka się z przedstawicielami galerii handlowych, ponieważ - jak zadeklarował - chciałby, żeby też do nich wracał handel, zwłaszcza polskich produktów. Zastrzegł, że ewentualne decyzje będą zależały od postępów w walce z epidemią.

Morawiecki odpowiedział, że nie da się precyzyjnie określić planu działań w związku z epidemią koronawirusa, dlatego rząd zastrzegł sobie w tej sprawie prawo do pewnej elastyczności.

"Pokazaliśmy w ramach naszego programu odmrażania gospodarki w jakim takcie chcemy co robić. Jestem też w stałym kontakcie z różnymi branżami (...) Wkrótce spotkam się z przedstawicielami na przykład galerii handlowych"

- poinformował szef rządu.

Według niego tego typu obiektów jest w Polsce 400 kilkadziesiąt. "Chcemy, żeby polskie marki, polski handel też wracał do tych galerii" - podkreślił.

Morawiecki zwrócił jednocześnie uwagę, że pod pewnymi warunkami dozwolony jest handel w mniejszych sklepach, znajdujących się na przykład przy ulicach.

"Natomiast w galeriach handel jest dopuszczalny tylko w sklepach spożywczych, drogeryjnych czy (dopuszczalne są - red.) usługi pralnicze, ale rozmawiamy z ta branżą również, rozmawiamy z innymi branżami"

- zaznaczył Morawiecki.

Podkreślił, że postulat złagodzenia ograniczeń w sklepach (chodzi o wprowadzone od poniedziałku nowe zasady, czyli cztery osoby na jedną kasę w sklepach do 100 m kw. oraz jedna osoba na 15 m kw. powierzchni w placówkach powyżej 100 m kw.) podnosiła sama branża handlowa. "Jest więc możliwość przyspieszania i spowalniania w zależności od tempa walki i sukcesów w walce z koronawirusem" - zapewnił. 

 



Źródło: niezalezna.pl, pap

#Q&A #Mateusz Morawiecki #koronawirus

redakcja