Pierwszy dzień kontroli na WUM. Müller: "Ordynarne kłamstwo ze strony uczelni"
- Od samego początku informacje, które pojawiały się ze strony Warszawskiego Uniwersytety Medycznego i osób, które się tam szczepiły, gdy ta sytuacja wyszła na jaw, zmieniały się co chwilę. W związku z tym ten stan faktyczny ma ustalić kontrola. - powiedział rzecznik rządu Piotr Müller w rozmowie z redaktorem Michałem Rachoniem w programie TVP Info "Jedziemy".
W minioną niedzielę rozpoczęły się w Polsce szczepienia przeciw COVID-19. W pierwszej kolejności szczepieni są pracownicy sektora ochrony zdrowia. Około 18 osób spoza środowiska medycznego otrzymało szczepionkę na CODID-19 poza kolejnością. W grupie tej znalazł się m.in. były premier i europoseł SLD Leszek Miller, aktorzy: Krystyna Janda, Maria Seweryn, Wiktor Zborowski, satyryk i reżyser Krzysztof Materna oraz dyrektor programowy TVN Edward Miszczak. Szczepienia przeprowadził Warszawski Uniwersytet Medyczny.
Rzecznik rządu poinformował w programie, że na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym na pewno doszło do złamania zasad dystrybucji szczepionek, jeżeli chodzi o przydzielanie ich odpowiednim grupom zgodnie z Narodową Strategią Szczepień. - Kontrolerzy NFZ-u zebrali jasny materiał, który mówi wprost, że te zasady zostały złamane - oświadczył.
- Od samego początku informacje, które pojawiały się ze strony Warszawskiego Uniwersytety Medycznego i osób, które się tam szczepiły, gdy ta sytuacja wyszła na jaw, zmieniały się co chwilę. W związku z tym ten stan faktyczny ma ustalić kontrola. Dzisiaj minister zdrowia przedstawi pierwsze informacje po pierwszym dniu kontroli, ale tak jak mówiłem - bez wątpienia doszło do złamania zasad przydzielania tych szczepionek
- zaznaczył Piotr Müller.
- Druga rzecz, która wymaga jednoznacznego wyjaśnienia to to, czy faktycznie pan rektor wiedział i czy być może był patronem tych działań. Jak miałaby wyglądać ta akcja promocyjna o której mówiono, która miała być, teraz ma jej nie być. Naprawdę informacji nieprawdziwych, które padały ze strony Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego było niestety bardzo wiele. Chociażby taka, że otrzymali specjalną liczbę szczepionek właśnie do celów promocyjnych, co oczywiście jest ordynarnym kłamstwem
- dodał.
Michał Rachoń przywołał także wpis lidera Platforma Obywatelskiej Borysa Budki. - "Jako Platforma Obywatelska oczekujemy od @PremierRP jasnych i jednoznacznych procedur dotyczących kolejności szczepień i maksymalnego wykorzystania potencjału państwa w tym zakresie. Nie może być miejsca na jakiekolwiek działania poza kolejnością, zwłaszcza dla polityków czy celebrytów" - napisał na Twitterze polityk.
- Przede wszystkim byłoby ułatwiło, gdyby przewodniczący Budka po prostu przeczytał Narodowy Program Szczepień. Tam wszystko jest wyjaśnione. Jeżeli jednak nie chce czytać dokumentu, który ma dłuższy charakter, to zachęcam, żeby zajrzał na stronę gov.pl/web/szczepimysie. Tam wszystko jest wyjaśnione. To nie chodzi o to, że te zasady są niejasne, bo one są jasne i klarowne, tylko o to, że zostały one złamane. Zostały złamane w sposób cyniczny i celowy
- powiedział rzecznik rządu.
Źródło: TVP Info, Niezalezna.pl
