- Jesteśmy pod naprawdę dobrą opieką w Japonii
- mówi.
Brytyjski pasażer pozostaje w izolacji po wybuchu koronawirusa na Diamond Pricess. Abel nagrał film, w którym opowiedział o swoich odczuciach. Jak podkreślił, czuje smutek po śmierci jednego z obywateli Wielkiej Brytanii, który przegrał walkę z koronawirusem w szpitalu w Japonii.
- My mamy szczęście, mamy się dobrze
- mówił o sobie i swojej żonie.
Brytyjczyk, który zmarł w szpitalu w Japonii był szóstą ofiarą koronawirusa, która zaraziła się na Diamond Pricess. Zainfekowało się łącznie 705 z 3711 pasażerów. Według ekspertów, do rozprzestrzenienia się koronawirusa mogło przyczynić się postępowanie po wykryciu pierwszego przypadku - pasażerów zamknięto na statku, co naukowcy określili jako "idealną wylęgarnię koronawirusa".