10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Ogniska zakażeń w placówkach medycznych. Wiceminister zdrowia zapowiada nowe regulacje

W ostatnim czasie pojawiły się przypadki zakażeń koronawirusem w placówkach ochrony zdrowia, jak choćby w szpitalach w Radomiu czy Skarżysku-Kamiennej. W odpowiedzi na tę sytuację, ministerstwo zdrowia zamierza wprowadzić pewne ograniczenia. - Wprowadzamy nowe regulacje w specustawie, w części zdrowotnej. Jest przewidziana specjalna możliwość ograniczenia przepływu personelu pomiędzy różnymi placówkami - zapowiedział dzisiaj w programie "#Jedziemy" wiceminister zdrowia, Janusz Cieszyński.

zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne
fot. Filip Błażejowski/Gazeta Polska

W ostatnich dniach pojawiły się informacje o zbiorowych zakażeniach koronawirusem w placówkach ochrony zdrowia. Przykładem może być szpital w Skarżysku-Kamiennej, gdzie zakażonych jest już 17 osób, zarówno wśród personelu medycznego, jak i pacjentów. Ognisko zaczęło się prawdopodobnie od jednej z sanitariuszek, która świadczyła pracę także w szpitalu w Grójcu (Mazowieckie). Najprawdopodobniej tam zaraziła się koronawirusem i nieświadomie przeniosła go do Skarżyska. W Powiatowym Centrum Medycznym w Grójcu w ubiegły wtorek potwierdzono łącznie 24 przypadki zakażenia SARS-CoV-2. [polecam:
https://niezalezna.pl/319371-lekarz-i-pielegniarki-wsrod-zakazonych-koronawirusem]

Zapytany dzisiaj przez Michała Rachonia w programie "#Jedziemy" o tego typu sytuacje, wiceminister zdrowia, Janusz Cieszyński, powiedział, że wprowadzone zostaną nowe regulacje. 

- Wprowadzamy nowe regulacje w specustawie, w części zdrowotnej. Jest przewidziana specjalna możliwość ograniczenia przepływu personelu pomiędzy różnymi placówkami. To jest duże wyzwanie logistyczne, ponieważ do tej pory system ochrony zdrowia działał w ten sposób, że lekarze, pielęgniarki, pozostały personel medyczny pracowali więcej niż w jednym miejscu naraz. To się powinno zmienić, powinny być jasne wytyczne w tej sprawie, muszą być objęte przepisami materii ustawowej

- zaznaczył wiceszef resortu zdrowia.

Dodał, że minister Łukasz Szumowski zwrócił się z apelem do środowiska lekarskiego, by szczególnie te osoby, które pracują w szpitalach jednoimiennych pozostawały wyłącznie w tym miejscu pracy, by nie dochodziło do przenoszenia tego rodzaju zakażeń pomiędzy placówkami ochrony zdrowia.

- Za tym muszą pójść odpowiednie rozwiązanie organizacyjne. Nie pracuje się w więcej niż jednym miejscu wyłącznie z chęci, ale z powodu tego, że daje to możliwość uzyskania dodatkowego wynagrodzenia. Dlatego zostały przekazane dodatkowe środki dla szpitali jednoimiennych, aby była możliwość zrekompensowania personelowi tego,  ze nie będzie miał możliwości zarabiania w innych miejscach

- mówił wiceminister Cieszyński. 

- Jestem przekonany, że takie rozwiązanie doprowadzą do tego, że personel będzie dobrze zabezpieczony. Trzeba dodać, że każdorazowo ta odpowiedzialność spoczywa na tym, kto jest odpowiedzialny za organizację na poziomie danego podmiotu, czyli na dyrektorze szpitala. To on odpowiada za to, by personel pracował w takim trybie, by możliwość przenoszenia zakażenia było jak najmniej. Z sygnałów, jakie do nas docierają wiem, że bardzo wielu dyrektorów tak to robi, "oszczędza" personel, robi tak, by możliwości kontaktu między różnymi członkami zespołu medycznego były jak najbardziej ograniczone i dzięki temu udaje się w większości miejsc takim zjawiskom przeciwdziałać - dodał.

 

 



Źródło: TVP Info, niezalezna.pl

#Janusz cieszyński #Jedziemy #koronawirus #placówki medyczne

redakcja