Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Koronawirus

Nowy Jork łapie oddech? Liczba zgonów najmniejsza od 1 kwietnia. Mniej chorych w szpitalach

540 osób zmarło wczoraj w stanie Nowy Jork na COVID-19 - poinformował dziś gubernator Andrew Cuomo. Choć zgonów wciąż jest dużo, to jednak jest to ich najniższa liczba w ciągu doby od 1 kwietnia.

Dla porównania - w czwartek 16 kwietnia z powodu koronawirusa zmarło w tym stanie 630 osób. Spadek liczby zgonów o 90 w tak krótkim czasie to nie jedyna wiadomość, którą przekazał Andrew Cuomo:

Reklama

- W piątek 17 kwietnia w stanie Nowy Jork trafiło do szpitali 2 tysiące nowych pacjentów z koronawirusem. Łączna liczba hospitalizowanych w związku z tym patogenem spadła jednak z 17 316 do 16 967

- oświadczył gubernator. 

Koronawirus SARS-Cov-2 wywołuje chorobę o nazwie COVID-19. Objawia się ona najczęściej gorączką, kaszlem, dusznościami, bólami mięśni i zmęczeniem. Podejrzewa się, że do zarażenia koronawirusem, który może wywoływać groźne dla życia zapalenie płuc, doszło w Chinach pod koniec 2019 r. na targu w Wuhanie, stolicy prowincji Hubei.
Reklama