- Przebieg zachorowania pacjenta jest łagodny. Przyszedł z wysoką gorączką i kaszlem, w dniu dzisiejszym pokasłuje, nie gorączkuje, czuje się bardzo dobrze - poinformował o pacjencie z koronawirusem Jacek Smykał, kierownik oddziału chorób zakaźnych szpitala w Zielonej Górze.
Minister zdrowia Łukasz Szumowski poinformował dzisiaj rano, że w nocy potwierdzono pierwszy przypadek koronawirusa w Polsce. Chodzi o mężczyznę z województwa lubuskiego, który jest hospitalizowany w Zielonej Górze. Mężczyzna wrócił z Niemiec. Osoby, które miały z nim kontakt, zostały poddane kwarantannie domowej.
Dyrektor szpitala w Zielonej Górze, dr Marek Działoszyński, podkreślił, że pacjent, który do nich trafił "zachował się bardzo poprawnie".
Powiadomił służbę zdrowia, został przetransportowany, trafił bezpośrednio na oddział zakaźny. Jesteśmy szpitalem wielosegmentowym, w związku z czym budynek szpitala, gdzie mieści się oddział zakaźny, jest budynkiem izolowanym od innych oddziałów. To pozwala też bardzo dobrze zabezpieczyć oddział i nie przenosić chorób na inne oddziały oraz personel
- dodał.
Jacek Smykał, kierownik oddziału chorób zakaźnych poinformował z kolei, że przebieg zachorowania pacjenta jest łagodny.
Przyszedł z wysoką gorączką i kaszlem, w dniu dzisiejszym pokasłuje, nie gorączkuje, czuje się bardzo dobrze. Będziemy kontynuować jego pobyt na oddziale, wykonamy badania, kiedy wynik badań będzie negatywny, wypuścimy pacjenta do domu. Jest kwestia kwarantanny dla rodziny, która jest w domu oraz kontakty wynikające z jazdy autobusem, bo ten pacjent przyjechał z Niemiec autobusem
- wyjaśnił.
Poinformował, że oddział ma spore doświadczenie w walce z bakterią New Delhi.
"Szpital został trochę unieruchomiony w miesiącach sierpień - lipiec, mieliśmy sporo osób zakażonych New Delhi (...) myśmy tych pacjentów izolowali, przez to przygotowaliśmy bardzo ciekawe procedury, które służą nam do tej pory" -
mówił.
"Czekamy na następnych pacjentów, bo będziemy mieli następne zachorowania czy podejrzenia o zakażenia koronawirusem. Wiecie państwo, że to jest nieuchronne i ten pacjent zerowy będzie dla nas pewną szkołą"
- podkreślił.
Pacjent zakażony koronawirusem przyjechał autobusem z Niemiec#wieszwięcej #koronawirus
— portal tvp.info ?? (@tvp_info) March 4, 2020
Zobacz więcej: https://t.co/ywtgdwqPO3 pic.twitter.com/uLWf5h3nWG
Smykał odpowiadając na pytania dziennikarzy, stwierdził, że pacjent przebywał wcześniej na terenie Westfalii.