Na razie nie planujemy żadnych zmian w budżecie państwa w związku z epidemią koronawirusa - powiedział wiceminister finansów Leszek Skiba. Zadeklarował jednocześnie, że „w budżecie są przestrzenie na to, by wydać więcej środków w ramach skutecznych działań w związku z koronawirusem".
- Pod tym względem instytucje państwa są przygotowane - podkreślił.
Wiceszef MF zaznaczył, że teraz trudno przewidywać skalę ewentualnych korekt parametrów makroekonomicznych.
- Obserwujemy to, co się dzieje w światowej gospodarce w związku z epidemią koronawirusa. Giełdy zareagowały mocno
- powiedział wiceminister. Zastrzegł, że nie wiadomo do końca, jak silnie koronawirus będzie oddziaływał na gospodarkę. "Może się okazać, że dynamika PKB będzie trochę wolniejsza - takie ryzyka rzeczywiście są" - przyznał.
Według szacunków OECD, jak mówił, koronawirus będzie miał wyraźny wpływ na europejski PKB w pierwszym i drugim kwartale tego roku, ale w trzecim i czwartym kwartale nastąpi odbicie.
- Nawet jeżeli będziemy mieć dwa kwartały słabsze, to przesunięcia w zakresie konsumpcji i aktywności gospodarczej mogą prowadzić do tego, że część odbicia z trzeciego i czwartego kwartału będzie korzystnie działać na finalny wynik 2020 roku
- ocenił.
Musimy obserwować rozwój sytuacji - zaznaczył. - Początek roku może być rzeczywiście gorszy, ale koniunktura może być lepsza w drugiej połowie roku - ocenił.