Polski rząd ograniczy liczbę osób, które mogą uczestniczyć w zgromadzeniach? Zdaniem wicepremiera Jarosława Gowina, decyzja o tym może zapaść jeszcze dziś na posiedzeniu rządowego zespół zarządzania kryzysowego. Obecnie obowiązuje zakaz zgromadzeń o liczebności powyżej 50 osób.
Prowadzimy podwójną wojnę, z epidemią, ale też o uratowanie polskich firm i miejsc pracy – powiedział wicepremier w rozmowie z radiową Trójką. Dlatego trzeba przygotowywać – podkreślił – podwójny scenariusz.
- Jeden scenariusz na najbliższe tygodnie to zaostrzenia wszystkich restrykcji – podkreślił – bo widać wyraźnie, że plan polskiego rządu i ministra Szumowskiego zdaje egzamin. Dlatego, tak jak w Wielkiej Brytanii i w Niemczech, "racjonalne będzie ograniczenie liczby osób, które mogą uczestniczyć w zgromadzeniach".
W Wielkiej Brytanii ograniczono możliwość zgromadzeń do dwóch osób, a w Austrii – do pięciu.
- Decyzje w tej sprawie mogą zapaść na posiedzeniu rządowego zespół zarządzania kryzysowego, który zbiera się dzisiaj
– powiedział Gowin.
Zdaniem wicepremiera, decyzje o tym powinny zapaść jak najszybciej. - Nie możemy pozwolić, żeby ta epidemia zniszczyła polską i światową gospodarkę – dodał wicepremier.
Obecnie obowiązuje zakaz zgromadzeń publicznych powyżej 50 osób.