W poniedziałek u lekarza z Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie wykryto koronawirusa. Jak ustalono, mężczyzna miał kontakt z sześcioma pacjentami. Obecnie został ograniczony dostęp do jednego z oddziałów.
Rzecznik prasowy CZD, Katarzyna Gardzińska przypomniała, że w poniedziałek u jednego z pracowników Instytutu "Pomnik-Centrum Zdrowia Dziecka" (IPCZD) został rozpoznany COVID-19. Poinformowała, że był to lekarz-naukowiec.
- Ze względu na charakter pracy lista osób z bezpośrednim kontaktem dotyczy przede wszystkim personelu, a w dużo mniejszym stopniu pacjentów. Pracownik miał kontakt z 5 pacjentami leczonymi w trybie ambulatoryjnym i 1 pacjentem hospitalizowanym w oddziale innym, niż jest zatrudniona ta osoba
- wyjaśniła.
Podkreśliła, że w związku wykryciem koronawirusa u lekarza w IPCZD wdrożono działania epidemiologiczne.
- Ustalono listę kontaktów, osoby z bezpośredniego kontaktu poddawane są badaniom. O sprawie został powiadomiony sanepid
- zapewniła.
Dodała, że ograniczono dostęp do jednego z oddziałów.
- Jest to normalna procedura epidemiologiczna do momentu przeprowadzenia badań osób skontaktowanych z osobą zarażoną
- wytłumaczyła.
Wskazała, że od dwóch tygodni w instytucie wdrażane są wszystkie procedury zgodne z zaleceniami Ministerstwa Zdrowia i Głównego Inspektora Sanitarnego. W związku z pogarszająca się sytuacją epidemiologiczną w kraju w IPCZD zostały wstrzymane przyjęcia planowe do szpitala i poradni. Stopniowo redukowana jest liczba pacjentów, w tej chwili w Instytucie przebywa ok 40 proc. pacjentów w porównaniu do normalnego stanu. Wykonywane są jedynie zabiegi ratujące życie.
Łączna liczba potwierdzonych zakażeń w Polsce wynosi 305. Pięć z tych osób zmarło.