Dziś powiadomiono o drugiej śmiertelnej ofierze koronawirusa we Włoszech. Liczba zarażonych nCoV-2019 rośnie w szybkim tempie, a głównymi ogniskami choroby są regiony Wenecja Euganejska na północy kraju. Łącznie potwierdzono już 51 przypadków.
W piątek w rejonie Padwy zmarł 78-letni mężczyzna, a w sobotę w Codogno koło Lodi - 75-letnia kobieta.
Liczba zarażonych rośnie w szybkim tempie.
Według najnowszych informacji w Lombardii potwierdzono 39 przypadków zachorowań, a w Wenecji Euganejskiej - 12.
W obu regionach trwają działania mające na celu ustalenie źródeł koronawirusa, występującego u osób, które nie podróżowały do Chin.
Agencja Ansa podała, że w przypadku miejscowości Vo koło Padwy, skąd pochodził zmarły 78-latek oraz inny chory, wszczęto postępowanie, by ustalić, czy istnieje związek między tymi przypadkami a działalnością handlową prowadzoną tam przez chińskich imigrantów.
W związku z szerzeniem się koronawirusa biskup miasta Piacenza w regionie Emilia-Romania, Gianni Ambrosio zalecił, aby podczas mszy księża dawali wiernym komunię do ręki i by unikano uścisku dłoni w czasie przekazywania sobie znaku pokoju.