O dwóch nowych przypadkach koronawirusa w Bułgarii poinformował dziś wieczorem premier Bojko Borisow na spotkaniu z dziennikarzami po telekonferencji z przywódcami pozostałych państw Unii Europejskiej. Łącznie w Bułgarii odnotowano dotąd sześć przypadków Covid-19.
Dwa nowe zakażenia stwierdzono u małżeństwa w wieku powyżej 60 lat, pracującego na największym bazarze w Sofii, gdzie handlują przeważnie Chińczycy. Stan obojga chorych lekarze określają jako ciężki.
Premier przekazał, że we wtorek napłynie z Turcji pomoc materialna na walkę z koronawirusem – brakujące w kraju maseczki medyczne i kombinezony ochronne.
Jednocześnie bułgarskie MSZ podało, że nie otrzymało od Aten prośby o otwarcie tamy zbiornika retencyjnego Iwajłowgrad przy granicy z Grecją i Turcją na południowym wschodzie kraju. Jednak MSZ nie zaprzeczyło, że poziom wód granicznej rzeki Maricy podniósł się i że woda ze wspomnianego zbiornika jest spuszczana, by się nie przelewała. Wcześniej greckie media informowały, że wodę spuszczono, by podnieść poziom rzeki i przeszkodzić nielegalnym migrantom w przedostawaniu się z Turcji do Grecji.