Jak donoszą media, w chińskiej prowincji Huangzhou wprowadzono... nagrody o równowartości 71 dolarów amerykańskich za wskazywanie osób, które mają gorączkę!
Huangzhou District, which is part of Huanggang and close to Wuhan, has issued a 500 yuan ($71) reward for anyone who reports a person suffering from fever
— BNO Newsroom (@BNODesk) February 13, 2020
Bilans śmiertelnych ofiar koronawirusa w Chinach wzrósł dziś aż o 254, a liczba potwierdzonych zakażeń o prawie 15 tys. - wynika z oficjalnych danych. Do północy ze środy na czwartek w Chinach kontynentalnych infekcję potwierdzono u prawie 60 tys. pacjentów. 1367 spośród zakażonych zmarło, a 5911 wyzdrowiało i zostało już wypisanych ze szpitali – podały w czwartek chińskie media, powołując się na najnowsze dane państwowej komisji zdrowia.
Rekordowe wzrosty dotyczą prowincji Hubei w środkowych Chinach w ognisku epidemii, gdzie w środę stwierdzono 242 zgony spowodowane wirusem i potwierdzono 14 840 zakażeń. Dobowa liczba zgonów była tam dwa razy wyższa, a wykrytych infekcji - prawie dziesięciokrotnie wyższa niż poprzedniego dnia.
Komisja zdrowia prowincji poinformowała, że znaczny wzrost liczby nowych przypadków zakażeń wynika z tego, że uwzględniono przypadki zdiagnozowane przy użyciu nowych metod klinicznych. Chińskie media podały, że polegają one na wykorzystaniu tomografii komputerowej (CT) do potwierdzania przypadków zakażeń, co umożliwia szpitalom szybsze izolowanie osób zainfekowanych.
Epidemia rozprzestrzeniła się na ok. 30 krajów na całym świecie, w tym na kilka europejskich, m.in. Niemcy, Francję, Włochy, Finlandię, a także na USA. Poza Chinami kontynentalnymi odnotowano dotąd trzy zgony – na Filipinach, w Hongkongu i w Japonii.
Koronawirus, którego po raz pierwszy wykryto w Wuhan, stolicy prowincji Hubei, może wywoływać groźne dla życia zapalenie płuc.