Koronawirus. Podróże do Hongkongu? Amerykanie zalecają ostrożność
Amerykańskie władze zalecają ostrożność mieszkańcom Stanów Zjednoczonych podróżującym do Hongkongu. Ostrzeżenie wydano w związku z epidemią koronawirusa.
Jest to kolejne ostrzeżenie turystyczne dla mieszkańców USA, a które jest związane z koronawirusem - poprzednie obejmowało Chiny. Hongkong wymieniony jest jako "1" w trzystopniowej skali.
Reklama
Służby doradzają podróżnym, by stosowali środki ostrożności takie jak unikanie kontaktu z chorymi i mycie rąk. Rady dotyczą także zgłoszenia się po pomoc medyczną w przypadku spędzenia czasu w Hongkongu w ciągu ostatnich dwóch tygodni i wystąpienia objawów takich jak gorączka czy trudności z oddychaniem.
Koronawirus z Wuhanu, stolicy prowincji Hubei, może wywoływać groźne dla życia zapalenie płuc. Epidemia rozprzestrzeniła się na ok. 30 krajów na całym świecie, w tym na kilka europejskich, m.in. Niemcy, Francję, Włochy i Finlandię, a także na USA. Zakażenie potwierdzono u ponad 75 tys. ludzi na całym świecie, a liczba ofiar śmiertelnych epidemii przekroczyła 2 tys. Poza Chinami kontynentalnymi odnotowano dotąd sześć zgonów: dwa w Hongkongu i po jednym w Japonii, Francji, na Filipinach i na Tajwanie.