W Polsce funkcjonuje system rezerw strategicznych, który służy wsparciu realizacji zadań przez wszystkie organy administracji w sytuacjach różnego rodzaju zagrożeń, w tym zagrożeń epidemiologicznych - przypomniał Wróblewski.
"Agencja Rezerw Materiałowych, która ma zgromadzone zapasy środków ochronnych, w tym środków do wyposażenia ewentualnych ośrodków kwarantanny tworzonych przez wojewodów"
- dodał rzecznik MAP. "Środków ochrony nie zabraknie" - zapewnił jednocześnie.
Ministerstwo Aktywów Państwowych podkreśliło też, że współpracuje blisko z Ministerstwem Zdrowia, które ma przygotowane scenariusze działania na wypadek zaistnienia sytuacji kryzysowych, w tym epidemiologicznych.
Wcześniej minister zdrowia Łukasz Szumowski oświadczył, że wszystkie szpitale otrzymają informacje, w jakim trybie można uzupełnić swe zapasy środków ochrony osobistej, dodając, że można je uzupełnić z zasobów Agencji Rezerw Materiałowych.
"Każdy szpital ma obowiązek, zgodnie z rozporządzeniem ministra zdrowia, takie środki posiadać. Ale oczywiście my uruchamiany Agencję Rezerw Materiałowych i każdy szpital, gdzie jest oddział zakaźny, w pierwszej kolejności może swoje zapasy uzupełnić. Oczywiście z pewnym nadmiarem, bo znowu chcemy być zabezpieczeni na wypadek zwiększonego zapotrzebowania"
- powiedział Szumowski.
Szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk poinformował, że na wtorkowym posiedzeniu rząd zdecydował o sformalizowaniu działania spotykającego się codziennie zespołu roboczego ds. monitoringu sytuacji epidemiologicznej w kraju. Jak zaznaczył, w pracach tego zespołu uczestniczą przedstawiciele ministerstw zdrowia, spraw wewnętrznych i administracji, a także wszystkich innych resortów i agend państwa, które są zaangażowane w działania dotyczące przygotowania na zachorowania na koronawirusa.