Liga angielska została bezpośrednio dotknięta epidemią. Koronawirusa stwierdzono u trenera Arsenalu Londyn Mikela Artety. Centrum treningowe drużyny zostało zamknięte, a osobom mającym ostatnio kontakt ze szkoleniowcem zalecono kwarantannę. Zarażony jest też zawodnik Chelsea Londyn Callum Hudson-Odoi.
Jak informuje Sky News, w przyszły czwartek władze Premier League zbiorą się na "awaryjnym spotkaniu" i podejmą decyzję, co dalej z ligą. Według wielu ekspertów, epidemia wirusa może osiągnąć swój szczyt po planowanym zakończeniu sezonu.
Źródło pochodzące z klubu Premier League poinformowało Sky News, że "nie ma szans, że wrócimy do gry za trzy tygodnie. To może trwać przez miesiące. Powiedziałbym, że jest 75 procent szans na to, że ten sezon się nie zakończy. Wiele klubów będzie miało problemy finansowe".
W tabeli Premier League zdecydowanym liderem jest Liverpool. Po 29 kolejkach aż o 25 punktów wyprzedza drugi Manchester City.