- Wczoraj dzwoni do mnie człowiek, który przekracza Zgorzelec, jedzie co prawda prywatnym samochodem, nie autobusem. Mówi mi: „Słuchaj, przygotowywałem się do tego, że faktycznie będą kontrole, że dostaniemy konkretne instrukcje. Nic takiego nie było. Przejechaliśmy przez granicę…”
relacjonował poseł Joński.
- Ale o której godzinie to miało miejsce? - dopytał red. Rachoń.
- W ciągu dnia. Przez Zgorzelec przejechał
- odparł bez cienia zawahania poseł Joński.
- Przecież kontrole zaczęły obowiązywać od północy - odparł poseł Przemysła Czarnek.
Gospodarz programu dodał też, że „pan poseł Joński mówi m.in. o osobach, które jeżdżą prywatnymi samochodami”. - Wiemy jednak, że wdrożone procedury dotyczą transportu zbiorowego - uzupełnił red. Rachoń.
- Odpowiedzialna władza wprowadza odpowiedzialne rozwiązania w odpowiednim czasie. Mogliśmy zamknąć się zupełnie w bunkrach od 1 stycznia - pewnie byłoby jeszcze lepiej! Mamy 111 przypadków koronawirusa, nie idzie to w tysiące. Zgadzam się, że lepiej zrobić więcej niż mniej. Dziś jesteśmy o krok do przodu przed wszystkimi krajami europejskimi
- podkreślił poseł Czarnek.
#Woronicza17 | @CzarnekP: Jeżeli chodzi o walkę z #koronawirusem, to Polacy są stawiani za wzór przez Hiszpanów czy Niemców. Większość niezbędnych procedur wdrażaliśmy i wdrażamy szybciej niż w innych krajach. pic.twitter.com/o9xdM9ibkX
— TOP TVP INFO (@TOPTVPINFO) March 15, 2020
Koronawirus SARS-Cov-2 wywołuje chorobę o nazwie COVID-19. Objawia się ona najczęściej gorączką, kaszlem, dusznościami, bólami mięśni i zmęczeniem. Podejrzewa się, że do zarażenia koronawirusem, który może wywoływać groźne dla życia zapalenie płuc, doszło w Chinach pod koniec 2019 r. na targu w Wuhan, stolicy prowincji Hubei.