Niewykluczone, że już niedługo Polacy będą mogli szczepić się przeciw COVID-19 kolejnym preparatem. To jednodawkowa szczepionka Johnson&Johnson. - Według pierwotnych deklaracji producenta, szczepionki mają pojawić się w maju - poinformował dziś szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk. Nie ma jednak oficjalnego dokumentu, który by to gwarantował.
Pełnomocnik rządu ds. szczepień pytany o to, kiedy można spodziewać się pierwszych dostaw szczepionki firmy Johnson & Johnson, odparł, że według pierwotnych deklaracji w maju.
- Deklaracje pierwotne, które są w moim przekonaniu bardziej prawdopodobne, ale też przechodzimy teraz do sfery intuicji i doświadczenia, są takie, że w maju szczepionki Johnson&Johnson mają się pojawić
- powiedział Dworczyk, dodając:
"Niedawno firma poinformowała, że nawet w kwietniu może mieć dostawy, natomiast nie mamy żadnego oficjalnego dokumentu, który by mówił i gwarantował, że np 15 kwietnia albo 10 maja do Polski trafi pierwsza dostawa"
Dopuszczona w ubiegłym tygodniu do użytku w Unii Europejskiej szczepionka przeciw COVID-19 firmy Johnson&Johnson jest czwartą, która będzie wykorzystywana w krajach Unii, po preparatach koncernów Pfizer/BioNTech, Moderna i AstraZeneca.