Japonia bije na alarm - zakażenia koronawirusa z Wuhan rozniosły się po tym kraju jeszcze bardziej, nawet na terenach nie posiadających bezpośrednich połączeń z Wuhan, które jest źródłem koronawirusa.
Ostatnie przypadki zakażeń koronawirusem w Japonii dotyczą osób, które nie mają związków z podróżami do Chin. Jednym z zarażonych jest zięć 80-letniej kobiety, która zmarła na koronawirusa. Jest on taksówkarzem i kolejne zakażenia dotyczą jego klientów. Dodatkowo, taksówkarz uczestniczył w noworocznym przyjęciu i jeden z pracowników łodzi, na której odbywało się przyjęcie, również zarażony został koronawirusem. Chory jest również kolega taksówkarza z korporacji.
W związku z tym mają być przeprowadzone testy u około 100 osób, w tym 80 z imprezy noworocznej, które miały bliski kontakt z taksówkarzem. Około 10 osób uskarża się na gorączkę i inne objawy.