10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Jakie są rządowe plany w sprawie epidemii? "Chcemy wprowadzić reguły, jakie panują na zachodzie Europy"

"Chcemy ograniczyć rozprzestrzenianie się epidemii, wprowadzić takie reguły, jakie panują na zachodzie Europy. My wprowadzamy te reguły uprzedzając zdarzenia, a tam były one wprowadzone zbyt późno" - tak o nowych regulacjach dotyczących ograniczenia rozprzestrzeniania się koronawirusa mówił w programie "Jedziemy" minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. Dziś nowe przepisy ma ogłosić premier Mateusz Morawiecki.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
screen z TVP Info

Szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk zapowiedział, że dziś mogą zostać ogłoszone nowe zasady i ograniczenia w ramach walki z koronawirusem. Ma to zrobić premier Mateusz Morawiecki. Szef MON, pytany o te ograniczenia, stwierdził, że to "uprzedzanie zdarzeń", jakie miały miejsce na zachodzie Europy.

- O szczegółach będzie mówił pan premier. O 9.30 będzie posiedzenie zespołu kryzysowego, omówimy decyzje. Zależy nam, by uprzedzać zdarzenia, z jakimi mieli do czynienia nasi sąsiedzi. Jesteśmy władzą odpowiedzialną i reagujemy błyskawiczne. Te reakcje są związane z ograniczaniem rozwoju epidemii i te działania są skuteczne. W ostatni weekend była ładna pogoda i wiele osób nie przestrzegało zasad ostrożności. To bardzo ryzykowne. Chcemy ograniczyć rozprzestrzenianie się epidemii, wprowadzić takie reguły, jakie panują na zachodzie Europy. My wprowadzamy te reguły uprzedzając zdarzenia, a tam były one wprowadzone zbyt późno

- powiedział minister w rozmowie z redaktorem Michałem Rachoniem. 

Trwa walka z koronawirusem, a tymczasem kandydatka Platformy Obywatelskiej na prezydenta RP Małgorzata Kidawa-Błońska stwierdziła, że zawiesza kampanię. Jak to interpretować?

- To jest jednoznaczne. Wynika na koniec kampanii wyborczej, koniec szans, interpretuję, że tak widzi to pani Kidawa-Błońska. Inni kandydaci opozycyjni zbliżają się do poparcia, które ona osiągała. Nie ma pomysłu na Polskę pani Kidawa-Błońska, środowisko PO również go nie ma. Z jednej strony mówili, że należy przyspieszyć przyjęcie ustaw tarczy antykryzysowej, a robili wszystko żeby opóźnić. Słowa inne, czyny inne - to pokazuje, że opozycja wciąż jest na poziomie totalności. Wszystko, co robi rząd, jest do odrzucenia. To świadczy o braku dojrzałości. Mimo tej obstrukcji, zgłoszonych 257 poprawek, prowokacji i awantur wszczynanych w Sejmie, ustawa została przyjęta. Dziś kolejne posiedzenie Sejmu, w którym zostaną rozpatrzone poprawki wniesione przez Senat

- dodał Mariusz Błaszczak. 

Właśnie wybory prezydenckie, które planowane są na 10 maja, są jednym z najważniejszych tematów jakie podejmuje ostatnio opozycja. Niemal wszyscy opozycyjni kandydaci domagają się przełożenia wyborów. Co ciekawe, zbiega się to także z dużym poparciem dla Andrzeja Dudy, wskazującym, że wybory mogłyby zakończyć się po pierwszej turze. Czy istnieje potrzeba przełożenia wyborów?

- Kadencja prezydenta RP kończy się. Jesteśmy legalistami, chcemy, żeby wybory były przeprowadzane wtedy kiedy kończy się kadencja. Opozycja żąda przesunięcia terminu wyborów, bo przegrywa. Nam zależy, żeby ten czas do świąt przeznaczyć na ograniczenie rozprzestrzeniania się epidemii. Nie ma podstaw do wprowadzenia stanu wyjątkowego, dlatego zgodnie z obowiązującą konstytucją przygotowywane są wybory. Terminy konstytucyjne oczywiście obowiązują, nie ma sprzeczności w tych dwóch sprawach. Zakładamy, że sytuacja do 10 maja zmieni się pozytywnie, że będziemy już po tym z czym obecnie mamy do czynienia

- powiedział szef MON. 

- Jesteśmy skoncentrowani na walce z koronawirusem. Opozycja koncentruje się na politykierstwie. Termin wyborów wzięła sobie jako oręż walki politycznej, tego hejtu. W Parlamencie Europejskim opozycja zgodziła się, żeby było głosowanie zdalne, a w polskim Sejmie - nie. Zablokowali. Liczyli na to, że system głosowania zawiedzie i będą mogli triumfować. To pokazuje intencje

- zakończył Błaszczak.

 

 



Źródło: niezalezna.pl, TVP Info

#Mariusz Błaszczak #koronawirus

redakcja