Musimy realnie stąpać po ziemi. Dziś musimy pomóc tym, którzy znajdują się w najtrudniejszej sytuacji - mówił dziś na antenie Jedynki Polskiego Radia wicepremier Jacek Sasin, odnosząc się do projektu Tarczy Antykryzysowej. Minister aktywów państwowych w rozmowie z red. Katarzyną Gójską zapewnił jednocześnie, że pakiet rozwiązań dla pracodawców i pracowników ma "realne podstawy finansowe".
Prezydent Andrzej Duda oraz premier Mateusz Morawiecki przedstawili w ubiegłym tygodniu odpowiedź na kryzys gospodarczy w związku z epidemią koronawirusa - Tarczę Antykryzysową. Pakiet antykryzysowy podzielony został na pięć głównych części: obrony przed utratą miejsc pracy, wsparcia dla służby zdrowia, bezpieczeństwa systemu finansowego, wsparcia dla przedsiębiorców i inwestycje publiczne. Jego szacunkowa wartość to ok. 212 mld zł.
- Liczymy na to, że proces legislacyjny uda się przeprowadzić sprawnie. Jeszcze w tym tygodniu Rada Ministrów przyjmie projekt. Pod koniec tygodnia nad ustawą pochyli się Sejm; mam nadzieję, że ją przyjmie. Później Senat i podpis prezydenta. Oby w przyszłym tygodniu były to już rozwiązania obowiązujące - rozpoczął minister aktywów państwowych.
Gość przypomniał, że „dziś, podczas Posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego, prezydent Andrzej Duda będzie prowadził kolejne konsultacje ws. projektu”.
- Z projektem zostaną dziś zapoznani liderzy partii opozycyjnych. Cały czas możliwe są poprawki i zmiany, choć jeśli mamy szybko uchwalić ten projekt, dobrze byłoby, gdyby już dalej nie rozmawiać. Pewnie można proponować kolejne rozwiązania, ale ważne by w życie weszły te najważniejsze dziś dla wielu Polaków
- tłumaczył wicepremier Sasin.
Ocenił, że „rząd tworzy przepisy realne, mające realne podstawy finansowe”. - Dziś to program zakrojony na ponad 200 mld zł. Biorąc pod uwagę dalej idące propozycje ze strony prezydenta Andrzeja Dudy, dot. chociażby zwolnienia mikroprzedsiębiorców, którzy ponoszą straty większe niż 50 proc. w swoich obrotach, całkowite zwolnienie z danin na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, to kolejne potężne sumy. Musimy realnie stąpać po ziemi. Dziś musimy pomóc tym, którzy znajdują się w najtrudniejszej sytuacji - podkreślił szef MAP.
Jak dodał, część postulatów, formułowanych przez kandydatów opozycyjnych na prezydenta, to „element prowadzonej kampanii wyborczej”.
Dopytywany o skalę strat w polskiej gospodarce przyznał, że „to niemożliwe, z uwagi na nieprzerwany proces”. - Trudno przewidzieć, jak długo potrwają obostrzenia - ocenił gość red. Gójskiej. Podziękował też pracownikom spółek skarbu państwa, którzy wciąż przychodzą do pracy.
- W momencie, w którym będziemy wychodzić z kryzysu, rola dużych przedsiębiorstw będzie nieoceniona. Musimy myśleć o dużych inwestycjach, pieniądzach, które rozruszają gospodarkę
- podkreślił Sasin.