Tegoroczny Międzynarodowy Dzień Teatru, który świat ludzi sceny wraz ze swoją publicznością świętuje 27 marca corocznie od 1961 r. przypadł na czas wyjątkowo trudny. Wirusowa pandemia, konieczność jej zwalczania i zapobiegania zakażeniom sprawiła, że teatry na całym świecie są zamknięte, niedostępne dla widzów. Rozumiemy tę konieczność. Jak wielu apelujemy "zostań w domu" z wiarą, że to racjonalny i skuteczny sposób na przerwanie łańcucha zakażeń
- przypomniał w apelu do Zarządu Telewizji Polskiej S.A. dyrektor Jacek Głomb z Zespołem Teatru im. H. Modrzejewskiej.
W tych wyjątkowych okolicznościach pragniemy jednak podtrzymać kontakt i więzi, jakie łączą teatr z jego widzami. Nie jest to łatwe. Trudne tym bardziej, że nikt nie jest w stanie przewidzieć, jak długo potrwa przerwa w naszej publicznej działalności. Chcemy jednak umożliwić teatralnej widowni najszerszy z możliwych kontakt ze sztuką sceniczną.
Dyrektor legnickiego Teatru zwrócił uwagę, że Telewizja Polska, "dysponująca bogatym zasobem archiwalnym spektakli teatralnych, może tego dokonać". "Dlatego w dniu teatralnego święta apelujemy: uwolnijcie teatr!" - zaapelował.
Wnosimy o udostępnienie naszej publiczności na stronie internetowej Teatru Telewizji wszystkich zarejestrowanych spektakli teatralnych pozostających w zasobach TVP, by w trybie VOD dostępne były bezpłatnie publiczności
- napisał Jacek Głomb. Dodał, że "w pierwszej kolejności apelujemy o udostępnienie tych przedstawień, które powstały poza studiami TVP, jako dorobek stworzony z naszej inicjatywy, z inspiracji i z udziałem polskich zespołów teatralnych".
Przypomniał, że z legnickich przedstawień zarejestrowane zostały: "Ballada o Zakaczawiu", "Wschody i Zachody Miasta", "Made in Poland", "III Furie” i "Orkiestra".
Przypominamy, że wszystkie zarejestrowane spektakle powstały z publicznych pieniędzy, czasem – jak w przypadku transmisji na żywo "Made in Poland" - z dotacji celowej Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Takimi publicznymi środkami były zarówno te wydatkowane na produkcje z budżetów teatrów, jak i te, które wyłożyła Telewizja Polska na ich rejestrację lub filmową realizację
- czytamy w przesłanym apelu.
Jak podkreślono, "w tym sensie spektakle zgromadzone w archiwach TVP są własnością nas wszystkich i powinny być nam dostępne".
Prosimy polskie zespoły teatralne, w tym teatry, w których powstały spektakle, które stały się później podstawą realizacji przedstawień dla Teatru Telewizji TVP, o wsparcie i publiczne przyłączenie się do tego apelu. Niech żyje teatr!
- zakończył swój list Jacek Głomb.