Na całym świecie z powodu koronawirusa nie odbywają się niemal żadne mecze czy turnieje sportowe. Dotychczas odnotowano ponad 1,27 mln zainfekowanych, a zmarło ponad 70 tysięcy osób. Tymczasem władze UFC planują trzymać się swojego harmonogramu, chociaż bez kibiców. Gala UFC 249 ma się odbyć 18 kwietnia, a White przyznał, że znalazł nowe miejsce w zastępstwie Barclays Center w Nowym Jorku.
Gala UFC 249 odbędzie się na prywatnej wyspie
THE WHOLE CARD 🤯
— UFC (@ufc) April 7, 2020
See you on ESPN+ PPV. #UFC249 pic.twitter.com/J8jPBENMrs
Szefowi UFC bardzo zależy na wznowieniu rywalizacji MMA, bowiem już musiał przekładać inne swoje imprezy:
Potrzebuję jeszcze jednego lub dwóch dni, aby zabezpieczyć prywatną wyspę na nasze gale. Przenosimy tam potrzebną infrastrukturę. Planuję walki co tydzień, a wszyscy zawodnicy, trenerzy i cały personel obsługujący wydarzenia będą regularnie testowani pod kątem obecności wirusa.
W walce wieczoru UFC 249, w kategorii lekkiej, zabraknie Chabiba Nurmagomedowa, który przebywa na kwarantannie w Rosji, dlatego zastąpi go Amerykanin Justin Gaethje. Jego rywalem będzie rodak Tony Ferguson.
Wracamy 18 kwietnia, a moim zamiarem jest także organizowanie międzynarodowych pojedynków. Mamy m.in. prywatne samoloty, którymi sprowadzimy zawodników
– dodał Dana White.