Macron przecząco odpowiedział na pytanie dziennikarzy, czy zamierza zamknąć granicę francusko-włoską w związku z kryzysem epidemiologicznym, czego domaga się liderka prawicowego Zjednoczenia Narodowego Marine Le Pen.
Słowa Le Pen o tym, że sytuacja we Włoszech "wyrwała się spod kontroli", ostro skrytykował szef włoskiego MSZ Luigi Di Maio. Zarzucił Le Pen, że "szkodzi Włochom", choć - jak przypomniał - jej formacja jest blisko związana z jednym z włoskich ugrupowań, czyli Ligą Matteo Salviniego.