Piosenkarka Kasia Kowalska podzieliła się z internautami smutną informacją. Jej córka, która przebywa w jednym ze szpitali w Londynie, ma koronawirusa i jest w ciężkim stanie. - Dostałam dziś telefon z pytaniem, czy zgadzam się na jej intubację - wyznaje wokalistka. Kowalska zaapelowała też do młodych ludzi: "Kochani, jeśli nie musicie, nie wychodźcie z domu. Zostańcie w domu".
Córka piosenkarki, Ola Kowalska, od kilku lat mieszka i studiuje w Londynie. To tam jest hospitalizowana i jak wynika z relacji wokalistki na Instagramie, jej stan jest naprawdę poważny.
Dzisiaj dostałam telefon z Anglii, z jednego ze szpitali, w którym leży moja córka, z pytaniem, czy zgadzam się na jej intubację
- wyznała Kasia Kowalska.
Chciałabym was tym filmikiem sprowokować do myślenia, czy rzeczywiście musicie wychodzić z domu i czy naprawdę jest to konieczne. Zainspirował mnie do tego filmiku jeden z lekarzy, z którym rozmawiałam. Powiedział: "Niech pani przemówi do rozumu młodym ludziom, bo oni sobie nie zdają sprawy, co się dzieje"
- mówiła.
Nie wiem... Nie potrafię płakać, choć dzisiaj wiele godzin przepłakałam. Kochani, jeśli nie musicie, nie wychodźcie z domu. Zostańcie w domu
- apelowała wokalistka.