Holenderski rząd ogłosił wytyczne dotyczące powrotu kibiców na stadiony, które przetestowane zostaną po raz pierwszy podczas wrześniowego meczu Ligi Narodów z Polską. Premier Mark Rutte poinformował, że fani mogą zająć 1/3 miejsc na stadionie, pod warunkiem przestrzegania obostrzeń. Zgodnie z tymi dość kuriozalnymi wytycznymi kibice nie będą mogli śpiewać ani krzyczeć.
Cicho sza na meczu Polaków
Strach się odezwać... choć i tak nie będzie do kogo 👀https://t.co/o2c1jwRAUG
— infosport.pl (@infosportpl) June 25, 2020
Pomysł ma ograniczyć możliwość rozprzestrzeniania się koronawirusa. Opierając się na doniesieniach holenderskiego "De Telegraaf" mecz Holandii z Polską może zatem bardziej przypominać spektakl w teatrze niż widowisko sportowe.
Biało-czerwoni zagrają w grupie 1 najwyższej dywizji Ligi Narodów z Holandią, Włochami oraz Bośnią i Hercegowiną. Pierwszy mecz podopiecznych Jerzego Brzęczka ma się odbyć 4. września w Holandii, a już trzy dni później Polacy wystąpią w Bośni.