Pierwszego dnia miałem straszny ból głowy. Zwykle nie sięgam po środki przeciwbólowe, ale teraz to zrobiłem. Nigdy nie bolała mnie tak głowa
- mówił Bartosz Bereszyński o początkach choroby spowodowanej koronawirusem.
Później piłkarz stracił także smak i węch. Obecnie jest już zdrowy i od kilku dni trenuje:
Nie czuję żadnej różnicy pomiędzy aktualnym stanem, a tym sprzed choroby.
Bartosz Bereszyński pokonał koronawirusa