Ponad 500 tys. nauczycieli i wykładowców zgłosiło się do szczepień przeciwko COVID-19. Do tej pory szczepionkę otrzymało w Polsce 65 tys. pedagogów – poinformowała na antenie Radia Wrocław wiceminister edukacji i nauki Marzena Machałek.
Wiceminister Machałek podkreśliła, że zainteresowanie szczepieniami wśród nauczycieli jest bardzo duże.
"Razem z nauczycielami akademickimi w skali Polski to ponad 500 tys. osób, które zarejestrowały się do szczepień"
- powiedziała Machałek. Dodała, że na Dolnym Śląsku chęć zaszczepienia zgłosiło 32 tys. nauczycieli.
"Akcja szczepień nauczycieli idzie sprawie; dyrektorzy bardzo dobrze z nami współpracują – rejestrują chętnych nauczycieli i przesyłają do nas dane” - wskazała Machałek.
Wiceminister przypomniała, że czwartek to ostatni dzień rejestracji nauczycieli do szczepień w drugiej turze.
„Oczekiwany terminy zaszczepienie nauczycieli jest do 7-8 marca. Oczywiście to się może przedłużyć. Będziemy jeszcze podejmowali decyzje, co z nauczycielami, którzy zdecydowali się na szczepienia po rejestracji”
- mówiła.
Machałek podkreśliła, że podawana pedagogom szczepionka firmy AstraZeneca „w prawie stu procentach chroni przed ciężkimi powikłaniami oraz śmiercią z powodu COVID-19”. "Szczepmy się, bo to chroni nas przed chorobą, która dezorganizuje nasze życie społeczne, rodzinny, szkolne” - zaapelowała wiceminister.
Dodała, że w kolejności do szczepień czeka 220 tys. pracowników niepedagogicznych szkół. „Oni chcieliby być zaszczepieni, bo mają bezpośredni kontakt z uczniami” - powiedziała Machałek dodając, że gdy tylko będzie to możliwe rozpoczną się szczepienia pracowników niepedagogicznych.
Wiceminister zwróciła też uwagę, że badania przesiewowe wśród pedagogów nie wskazują na wzrost zachorowań w tej grupie. „To nadal jest 2 proc. wśród nauczycieli, ale wchodzimy w trudny okres” - powiedziała.