Wicepremier, minister finansów Mateusz Morawiecki na antenie Telewizji Republika zapowiedział wdrożenie rozwiązań, które z pewnością docenią młodzi przedsiębiorcy i osoby planujące rozpocząć działalność gospodarczą.
Zgodnie z przekazanymi przez wicepremiera Morawieckiego informacjami, resort finansów pracuje już nad wdrożeniem przepisów wprowadzających „pas startowy” dla młodych przedsiębiorców. Padła również deklaracja rewolucyjnych zmian w ZUS.
- Do połowy wynagrodzenia minimalnego nie trzeba będzie płacić ZUS-u. Uzgodniliśmy taki rodzaj pasa startowego dla osób chcących zacząć własny biznes. Nie trzeba będzie się rejestrować i płacić składki ZUS, jeśli będziemy zarabiali do połowy wynagrodzenia minimalnego. Początkowo przedsiębiorcy nie będą płacić składki, aż nie dostaną pierwszej faktury i nie przekonają się, czy ich biznes działa. To wczorajsza deklaracja i mówię to specjalnie dla widzów Telewizji Republika - wyjaśnił wicepremier Morawiecki. – mówił na antenie Telewizji Republika wicepremier Mateusz Morawiecki.
Szef resortu finansów wyjaśnił również szczegóły tych zmian:
- ZUS to ważna instytucja, która gwarantuje nam pewien poziom życia i fundusze w razie sytuacji nieszczęśliwej lub w razie przejścia na emeryturę. Bardzo pozytywnie zmienia się cały fundusz ubezpieczeń i będziemy robić go bardziej przyjaznym dla wszystkich obywateli. Wdrożymy działalność bagatelną, czyli nie trzeba będzie się rejestrować i płacić składek ZUS, jeśli będziemy zarabiali do połowy wynagrodzenia minimalnego. Ustanowiliśmy również tzw. pas startowy dla osób, które chcą rozpocząć działalność gospodarczą - przedsiębiorcy zapłacą dopiero, jak dostaną pierwszą fakturę i zobaczą, że biznes im się opłaca. Wcześniej bali się zakładać działalności, ze względu na to, iż może ona nie wypalić. Teraz tak nie będzie – mówił wicepremier Morawiecki.
W pierwszej części programu Morawiecki odniósł się również do informacji o rekordowej nadwyżce w budżecie:
- Po wrześniu 2017 r. budżet państwa miał rekordową nadwyżkę. Mowa o 3 mld 800 mln zł. Z takimi rezultatami nigdy nie mieliśmy do czynienia, ale to jest sukces Rady Ministrów oraz Prawa i Sprawiedliwości, które coraz lepiej prowadzą gospodarkę naszego kraju i zapewniają rozwój ekonomiczny. Duża zasługa również w lepszej ściągalności VAT-u oraz zysków z CIT-u. To, co udało się zrobić w ministerstwie finansów, również przyczyniło się do sukcesu budżetowego — mówił wicepremier Morawiecki na antenie Telewizji Republika.
Jak informowaliśmy dziś na łamach portalu niezalezna.pl, resort finansów przekazał informacje o rekordowej wysokości nadwyżki budżetowej, która po wrześniu br. wyniosła 3,8 mld zł. Ministerstwo Finansów prognozuje, że na koniec 2017 r. deficyt budżetu wyniesie ok. 30 mld zł. Wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki zaznaczył, że ostatnia nadwyżka w budżecie państwa zarejestrowana była w 2007 roku, kiedy rząd Prawa i Sprawiedliwości jeszcze odpowiadał za budżet.
Wicepremier Mateusz Morawiecki na konferencji powiedział, że deficyt sektora finansów publicznych po wrześniu tego roku wyniósł ok. 1 mld zł.
- Mamy sytuację taką, jakiej nie mieliśmy w ciągu ostatnich lat. Ostatnia nadwyżka w budżecie państwa zarejestrowana była w 2007 roku, kiedy rząd Prawa i Sprawiedliwości jeszcze odpowiadał za budżet. Potem było już coraz gorzej - powiedział dziś wicepremier na konferencji prasowej.
CZYTAJ WIĘCEJ: Miliardowa nadwyżka budżetowa. Ostatnia taka sytuacja miała miejsce w… 2007 roku