Polska ma po roku pandemii najniższe bezrobocie i płytką recesję w UE – powiedział dzisiaj w Tarnowskich Górach premier Mateusz Morawiecki. Dlaczego tak się dzieje komentuje na łamach portalu niezalezna.pl redaktor naczelny "Gazety Polskiej" i "Gazety Polskiej Codziennie" Tomasz Sakiewicz
- Bardzo niskie bezrobocie podczas pandemii jest nałożeniem się kilku rzeczy. Po pierwsze tego, żę Polska weszła w epidemię z rozpędzoną gospodarką i tak naprawdę tu był ogromny głód pracowników i w związku z tym były rezerwy, które w tej chwili są wykorzystywane. Po drugie mieliśmy też dobry plan walki z bezrobociem już w ramach samego kryzysu. Po prostu Państwo Polskie zainwestowało wielkie pieniądze w ratowanie miejsc pracy i to przyniosło efekty. Wielu pracodawców nie podejmowało decyzji o zwolnieniach chcąc pozyskać pieniądze z tarczy i rzeczywiście widać było bezpośrednie decyzje pomiędzy decyzjami pracodawców a tym, ze bezrobocie nie rosło
- powiedział Tomasz Sakiewicz.
- Wreszcie po trzecie sam kryzys w Polsce wydaje się o wiele płytszy niż w innych krajach na Zachodzie w związku z tym nie odbija się tak mocno na miejscach pracy choć to zobaczymy jeszcze w kolejnych miesiącach, kiedy dotrą do nas kolejne fale już nie wywołane pandemią a spadkami PKB i kłopotami finansowymi na całym świecie - dodał.
- Natomiast wydaje się, ze w miarę suchą nogą przeszliśmy przez ten kryzys. Przynajmniej jeśli chodzi o rynek pracy i poziom zamożności ludzi
- podkreślił redaktor naczelny "GP" i "GPC".