Amerykański minister handlu Wilbur Ross skrytykował na konferencji OECD w Paryżu stanowisko Unii Europejskiej w sprawie ceł na stal i aluminium, zakładające stałe wyłączenie Unii z ceł USA na te towary jako warunek rozmów na temat ułatwień w handlu.
Prezydent USA Donald Trump nałożył w marcu 25-procentowe cło na import stali i 10-procentowe na aluminium, ale zawiesił je w odniesieniu do Unii Europejskiej do 1 czerwca.
Ross zwrócił uwagę, że Chiny płacą już te cła. "Chiny nie wykorzystały tego jako wymówki, by nie negocjować" - powiedział.
We wtorek unijna komisarz ds. handlu Cecilia Malmstroem podtrzymała ofertę rozmów ze Stanami Zjednoczonymi na temat zacieśniania współpracy handlowej w określonych obszarach pod warunkiem stałego wyłączenia Unii Europejskiej z ceł na stal i aluminium.
Unia proponuje m.in. USA pogłębienie współpracy energetycznej, zwłaszcza jeśli chodzi o skroplony gaz ziemny (LNG).
Wspólnota jest również gotowa rozmawiać na temat wzajemnej poprawy dostępu do rynku produktów przemysłowych, zwłaszcza samochodów i części samochodowych, a także na temat liberalizacji zamówień rządowych.
Malmstroem zapowiedziała, że będzie na ten temat rozmawiać z Rossem na marginesie spotkania OECD. Zastrzegła jednak, że decyzję w tej sprawie będzie podejmował Trump.