Sytuacja w elektrowni w Zaporożu grozi katastrofą
Dyrektor generalny Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) Rafael Grossi ostrzegł, że sytuacja w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej w Enerhodarze na południu Ukrainy "cały czas się pogarsza". Według władz w Kijowie dziś wojska rosyjskie ponownie ostrzelały teren elektrowni.
"Sytuacja wciąż się pogarsza i nie możemy sobie pozwolić na luksus czekania na coś katastrofalnego"
– powiedział Grossi po spotkaniu poświęconym sytuacji w Enerhodarze we francuskim przedstawicielstwie przy ONZ w Nowym Jorku.
Szef Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej poinformował, że rozmawiał o tym z rosyjskim ministrem spraw zagranicznych Siergiejem Ławrowem, z którym spotkał się w środę rano w kuluarach sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ.
"Dopóki ostrzał trwa, ryzyko jest ogromne"
– dodał Grossi.
Ukraińskie władze oskarżyły wojska rosyjskie o ponowny ostrzał elektrowni; zapewniły jednocześnie, że poziom promieniowania w terenie nie przekroczył normy.
"Nawet w najgorszych warunkach dyplomacja nigdy nie powinna się kończyć (...). Naszym obowiązkiem jest to, aby tworzyć pragmatyczne i realistyczne propozycje i to właśnie staramy się robić"
- podkreślił Grossi.
Zgłaszając nowy ostrzał Zaporoskiej Elektrowni Atomowej ukraiński operator Enerhoatom wezwał Międzynarodową Agencję Energii Atomowej do "bardziej stanowczych działań" przeciwko Rosji.
Źródło: niezalezna.pl, PAP
