Gaz-System będzie mógł być operatorem niektórych elementów systemu Baltic Pipe, leżących poza polskim terytorium. Przedstawiciele rządów Polski i Danii podpisali dziś międzynarodową umowę. Jak wynika z dokumentu polski operator przesyłowy gazu będzie właścicielem i operatorem podmorskiego odcinka gazociągu, aż po wybrzeże Danii.
Umowa reguluje działanie niektórych elementów Baltic Pipe, które znajdą się poza polskim terytorium i wyłączną strefą ekonomiczną, ale których budowa będzie finansowana przez stronę polską - operatora systemu przesyłowego gazu Gaz-System. Chodzi o część gazociągu oraz tłocznię gazu Everdrup na Zelandii. Gaz-System będzie mógł być operatorem tej infrastruktury.
Umowę podpisali w Katowicach minister energii, klimatu i usług komunalnych Danii Lars Christian Lilleholt oraz pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski, w obecności ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego.
Jak wyjaśnił dziennikarzom Naimski, Gaz-System będzie właścicielem rury aż po tzw. ostatni suchy spaw na wybrzeżu Danii, czyli części gazociągu, która przechodzi przez wody terytorialne i specjalną strefę ekonomiczną Danii. Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami Gaz-System budowę tego odcinka ma sfinansować w całości.
Umowa dotyczy również tłoczni gazu Everdrup na wyspie Zelandia. Jej właścicielem i operatorem będzie duński operator Energinet, jednak umowa międzynarodowa objęła również ten obiekt, ponieważ Gaz-System będzie partycypował w kosztach jej budowy.
W umowie strony potwierdzają również, że będą wspierać inwestorów w przygotowaniu i realizacji projektu Baltic Pipe, tak aby został on ukończony do dnia 1 października 2022 roku.