Jak poinformował prezes Jan Szynaka, Polska jest 6. producentem i 4. eksporterem mebli na świecie. Szacunkowa wartość produkcji mebli w 2016 r. osiągnęła 42,45 mld zł. Podał, że branża meblarska notuje w ostatnich latach wzrost sprzedaży na poziomie ok. 7-8 proc., ale w tym roku i następnym wzrost może przekroczyć 10 procent.
W Polsce działa 25 tys. zakładów zarejestrowanych w branży meblowej.
Szynaka wskazał, że branża meblowa jest ważna dla polskiej gospodarki. Przypomniał słowa wicepremiera Mateusza Morawieckiego, który nazwał ją "perłą w koronie polskiej gospodarki".
- To efekt pracy wielu przedsiębiorców. Kilkanaście lat temu postawiliśmy sobie cel, by umieścić branżę meblarską na szczycie polskiej gospodarki. Gdy trzy lata temu przejmowałem szefostwo ogólnopolskiej izby meblowej, głównym zadaniem było takie wzmocnienie branży, by polskie meble były zauważalne na świecie. Jeśli mamy produkt, którym chwalimy się w regionie i w Polsce, zależy nam, by chwalić się nim także świecie
- mówił.
Dodał, że w produkcji i sprzedaży mebli w Europie polscy przedsiębiorcy są na 3. miejscu za Niemcami i Włochami.
- Ale chcemy udowodnić, że w najbliższych kilku latach staniemy się numerem jeden w Europie z produkcją i eksportem mebli
- podkreślił Szynaka.
Jak dodał, potencjał polskich przedsiębiorców z branży meblarskiej dostrzegają światowi producenci materiałów do produkcji mebli. Austriacki inwestor grupa Egger rozpoczęła właśnie pod Biskupcem (woj. warmińsko-mazurskie) budowę fabryki płyt meblowych. Inwestycja jest warta 1 mld zł. Jak podaje inwestor, fabryka dostarczać będzie 650 tys. metrów sześc. płyt rocznie.
- Myślę, że zakończyć trzeba ten rozdział, gdy polscy przedsiębiorcy musieli importować surowiec
- dodał Szynaka.
Jak dodał, polscy przedsiębiorcy planują rozwinąć sieć sprzedaży polskich mebli na świecie.Prezes podał przykład rynku Arabii Saudyjskiej, gdzie nasze firmy chcą rozwinąć sieć sprzedaży mebli.
- Jesteśmy tam już dziś dominującym eksporterem, ale dzieje się to nie poprzez polskie firmy i sprzedaż własną, ale przez pośredniczące firmy niemieckie
- wskazał. Dodał, że polska branża musi zbudować samodzielny eksport i własne wejścia na światowe rynki.