Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Gospodarka

Polska kolej przyspiesza. Coraz więcej pasażerów w polskich pociągach

Na polskiej kolei trwa szeroko zakrojony program inwestycyjny, który do 2023 r. pochłonie około 100 mld zł. Obejmuje on przebudowę dworców, modernizację  linii kolejowych, jak również zakupy nowoczesnego taboru.

Spółki kolejowe PKP przeznaczą tak potężne środki m.in. na modernizację, budowę i odbudowę linii kolejowych, modernizację i budowę dworców, zakup i modernizację taboru oraz działania na rzecz usprawnienia transportu towarów.

Reklama

Celem realizowanych prac jest zarówno poprawa jakości podróżowania pociągami, jak i warunków pracy przewoźników kolejowych. Mówili o tym uczestnicy debaty „Polska Kolej Przyspiesza” podczas ostatniego Kongresu 590 w Jasionce k. Rzeszowa.

– Już nie organizujemy na kolei dwuetapowych przetargów. Dotąd zakończyliśmy lub realizujemy 70 proc. własnych inwestycji, wcześniej zaplanowanych w ramach Krajowego Programu Kolejowego – poinformował Andrzej Bittel, wiceminister infrastruktury.

– Można powiedzieć, że przyspieszyliśmy wydawanie 76 mld zł, obejmujących realizację bieżących inwestycji. Nadrobiliśmy w ten sposób wiele zaległości sięgających czasów naszych poprzedników. Stało się tak m.in. dlatego, że zapoczątkowaliśmy dialog z rynkiem producentów–wykonawców. Podejmowane przez nas działania służą temu, by kolej funkcjonowała prawidłowo, realizowała przewozy niezależnie od konieczności zamykania niektórych odcinków na czas ich modernizacji. I mamy pozytywne rezultaty. W ub.r. koleje przewiozły 310 mln pasażerów, tj. o 30 mln więcej niż jeszcze w 2015 r. Wychodzimy także z ofertą powrotu kolei do 100 co najmniej 10-tys. miast, gdzie jej nie było do tej pory w ogóle bądź niegdyś była, ale połączenia w tych miejscach zostały zlikwidowane. Stąd wziął się pomysł programu Kolej Plus, z pomocą którego możliwa będzie likwidacja zjawiska wykluczenia komunikacyjnego w regionach. Naszym partnerem w realizacji tego programu będą lokalne samorządy. W 85 proc. będzie on realizowany przez PKP Polskie Linie Kolejowe S.A., a pozostałe 15 proc. dołożą samorządy.

- mówił.

Nawiązując do danych o wzroście liczby przewożonych pasażerów przez polską kolej w ostatnich latach, przedstawionych przez ministra Bittela, Krzysztof Mamiński, prezes PKP S.A., poinformował, że można już mówić o pozytywnym trendzie.

- W I półroczu br. z kolei skorzystało bowiem 161 mln pasażerów, co pozwala szacować, że w całym br. kolej przewiezie jeszcze więcej podróżnych niż w 2018 r. Jednym z powodów tego stanu rzeczy jest realizowany program inwestycyjny na kolei, w tym Program Inwestycji Dworcowych, o wartości 1,5 mld zł, obejmujący 188 obiektów.

- zaznaczył. 

– Na niektórych odcinkach nasze pociągi już jeżdżą z prędkością 200 km/godz. – dodał prezes PKP S.A. – To nie jest nasze ostatnie słowo. Będziemy zwiększać tę prędkość do 250 km/godz. Oczywiście wysoka prędkość to kwestia istotna, ale nie jest jedynym czynnikiem, który przyciąga do kolei pasażerów. Ważna jest także punktualność połączeń, komfort jazdy i spełnianie oczekiwań naszych klientów. Wychodząc im naprzeciw, rozszerzamy np. usługę Wspólnego Biletu, do którego dołączają kolejni przewoźnicy regionalni. To nie wszystko. Program modernizacji dworców poszerzymy o kolejnych 150 obiektów. Ewentualnym problemem technicznym, z którym musimy się zmierzyć, będzie wzrost liczby przewożonych pasażerów, ale oczywiście zapraszamy wszystkich do korzystania z naszych przewozów. Chcemy stać się synonimem komfortu i zadowolenia klientów

– dodał. 

– Chcemy stworzyć pełną opiekę logistyczną dla naszych klientów – zapowiedział Witold Bawor, członek zarządu ds. operacyjnych w PKP Cargo.

– Tworzymy w związku z tym sieć już istniejących terminali intermodalnych, które będą dysponować jednolitym systemem zarządzania. Będą one przydatne zwłaszcza dla klientów zamawiających przewozy kontenerowe. Wspólnie z PKP S.A. budujemy też nowe terminale, np. Karsznice. Te nowe inwestycje powstają w związku z rozbudową Nowego Jedwabnego Szlaku z Chin przez Kazachstan, Białoruś, Polskę do Niemiec. Musimy jednocześnie zwracać uwagę na rosnącą konkurencję w obsłudze przewoźników na trasie NJS ze strony hubów transportowych w Niemczech

– zauważył Bawor.

Ireneusz Merchel, prezes PKP Polskich Linii Kolejowych S.A, podkreślił, że zaległości  inwestycyjne wynikające z minionych lat są ogromne.

– Potrzeba nam środków na poziomie 250-300 mld zł, żebyśmy mogli powiedzieć, że zmodernizujemy infrastrukturę, która tego wymaga – stwierdził. Oczywiście tak ogromne kwoty trzeba by podzielić na trzy kolejne unijne perspektywy finansowe. 

– Jesteśmy w fazie realizacji największych inwestycji kolejowych w historii. Należy pamiętać, że modernizując czy remontując linie kolejowe, musimy się liczyć ze zmianami w kursowani pociągów. Należy pamiętać, że oprócz realizacji inwestycji kolejowych, jako zarządca infrastruktury odpowiedzialni jesteśmy za bezpieczny i sprawny przejazd tysięcy pociągów pasażerskich i towarowych. Musimy te zadania łączyć i to robimy. Współpracujemy w tym obszarze z przewoźnikami. Dla wielu modernizowanych linii są przygotowywane trasy objazdowe

– zaznaczył Merchel.

– Nie chcąc ich zniechęcać do korzystania z naszych usług, wnoszą oni opłaty za dostęp do infrastruktury kolejowej w dotychczasowej wysokości, mimo że korzystają z dłuższych objazdów. Istotne jest, że nie rezygnujemy z unowocześniania kolei – wręcz przeciwnie, wciąż zwiększamy nakłady na jej modernizację. Na ten cel wydaliśmy przez ostatnie 3,5 roku tyle, co nasi poprzednicy w ciągu ośmiu poprzednich lat

– podkreślił prezes PLK. 

PKP Intercity w ramach strategii taborowej „Kolej Dużych Inwestycji” inwestuje w wyższy komfort podróży. 

– Na inwestycje w nowoczesny tabor i zaplecza techniczne do 2023 r. wydamy łącznie 7 mld zł. M.in. zamówiliśmy nowe wagony w H. Cegielski – Fabryka Pojazdów Szynowych w Poznaniu – mówił Marek Chraniuk, prezes zarządu PKP Intercity. Nowoczesny tabor dowodzi jakościowej zmiany.

– Nic dziwnego, że rośnie liczba przewożonych przez nas pasażerów. Tylko w sierpniu br. przewieźliśmy ich 5 mln, rekordowy okazał się przy tym jeden dzień, 18 sierpnia, kiedy zanotowaliśmy ponad 200 tys. pasażerów

– dodał prezes.

Reklama