„My teraz z Gdańska będziemy przesyłać ropę, którą kupimy w Arabii Saudyjskiej, (Zjednoczonych) Emiratach (Arabskich), USA” – powiedział Łukaszenka dziś w Swietłahorsku.
- Wtedy to już nie Rosja będzie nim (tj. rurociągiem) dostarczać ropę na Zachód, a Białoruś sprowadzać z Europy
– dodał.
Dodał, że wykorzystane zostaną także trasy przez porty w państwach bałtyckich.
Białoruś i Rosja od 1 stycznia nie mają podpisanych kontraktów na dostawy surowca dla Mińska. Władze Białorusi poszukują alternatywnych źródeł i tras dostaw. Trasa prowadząca przez Polskę rewersem rurociągiem Przyjaźń była wcześniej wskazywana przez białoruskie władze jako jedna z opcji alternatywnych dostaw.