Inflacja w górę, drożyzna przyspiesza. „Kto wytłumaczy ten sukces?”
Dziś GUS podał odczyt inflacji za październik 2024 r. i był on najwyższy od stycznia. Inflacja systematycznie rośnie od kilku miesięcy, a wraz z nią - ceny w sklepach, których wzrost niebezpiecznie przyspieszył. Z gospodarki napływają coraz mniej pozytywne informacje. - Donald Tusk tłumaczył ruinę finansów publicznych sukcesem w walce z inflacją. Teraz, kiedy inflacja pokonała Tuska, kto wytłumaczy ten sukces? - pyta Tomasz Sakiewicz.
Dzisiaj GUS przedstawił dane dotyczące inflacji w październiku 2024 r. Wyniosła ona 5 proc. rdr i jest najwyższa od początku 2024 r.
Jak wynika z raportu GUS, wzrosły ceny zdecydowanej większości towarów i usług. Bardzo mocno rok do roku wzrosły koszty związane z mieszkalnictwem.
O 13 proc. wzrosły ceny zaopatrywania w wodę, o 16 proc. - ceny gazu, a o 21 proc. - ceny energii elektrycznej. Istotnie podrożały również usługi lekarskie i stomatologiczne (ok. 9 proc.).
- Z początkiem 2025 r. zakładamy kolejne przyspieszenie inflacji m.in. ze względu na dalsze odmrażanie cen energii oraz niską bazę odniesienia
- napisali analitycy Pekao.
Wzrost spada, drożyzna rośnie
Wczoraj GUS przekazał niezbyt optymistyczne dane dotyczące wzrostu gospodarczego.
PKB Polski w III kw. 2024 r. wzrósł o 2,7 proc. rdr wobec 3,2 proc. w II kw. W ujęciu kwartał do kwartału PKB w III kw. spadł o 0,2 proc., po wzroście o 1,2 proc. kdk kwartał wcześniej, po korekcie. Zdaniem Jakuba Rybackiego z PIE, "gospodarce ciąży słaby wynik inwestycji i niski popyt zewnętrzny".
Także dzisiaj pojawiły się informacje o rosnącej drożyźnie.
W październiku na sklepowych półkach było drożej o 5,4 proc. niż rok wcześniej. - Średnia cena koszyka zakupowego znów przekroczyła granicę 300 zł. To wyraźny wzrost, bo w porównaniu z sierpniem koszyk podrożał we wrześniu o 25 zł, a licząc rok do roku, o 24 zł – podkreślił cytowany przez "Rzeczpospolitą" Kamil Kruk, dyrektor z ASM Sales Force Agency.
KE: Inflacja zwolni, wzrost przyspieszy
Tymczasem można dzisiaj przeczytać prognozy Komisji Europejskiej, co najmniej zaskakujące. KE podwyższyła prognozy wzrostu PKB dla Polski; w 2024 r. - 3 proc., w 2025 r. - 3,6 proc. i jednocześnie obniżyła prognozę inflacji w Polsce na 2024 r. z 4,3 proc. do 3,8 proc.
Po odbiciu w 2024 r. gospodarka Polski, w ocenie KE, ma rozwijać się w szybszym tempie w 2025 r. Analitycy przewidują, że wzrost będzie wspierany przez silną konsumpcję prywatną i inwestycje, podczas gdy eksport netto będzie obciążał gospodarkę. Zdaniem KE, wzrost PKB zwolni w 2026 r.
"Kto wytłumaczy ten sukces?"
Donald Tusk tłumaczył ruinę finansów publicznych sukcesem w walce z inflacją. Teraz kiedy inflacja pokonała Tuska kto wytłumaczy ten sukces?
- zapytał w serwisie X, odnosząc się do danych z gospodarki, Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny TV Republika.
Donald Tusk tłumaczył ruinę finansów publicznych sukcesem w walce z inflacją. Teraz kiedy inflacja pokonała Tuska kto wytłumaczy ten sukces?
— Tomasz Sakiewicz (@TomaszSakiewicz) November 15, 2024
- Mamy do czynienia ze zjawiskiem niebezpiecznym, przypominającym coraz bardziej stagflację, gospodarka zwalnia. (...) Wszystko leci w dół, wszystkie sektory gospodarki idą w dół,, handel, handel detaliczny, wpływy podatkowe spadają, szara strefa się powiększa, a żywność drożeje - dodał Sakiewicz.
Źródło: niezalezna.pl
