Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Gospodarka

"Gazeta Polska": Zarażono gen polskiego ziemniaka! Kto chce zniszczyć polskich producentów?

Pierwszy raz w ponad 40-letniej historii Banku Genów Ziemniaka, strategicznej dla bezpieczeństwa żywnościowego RP instytucji, doszło do zakażenia materiału źródłowego kilku polskich gatunków ziemniaka, będących fundamentem jego hodowli w naszym kraju. O sprawie nie powiadomiono jednak prokuratury ani Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego - pisze "Gazeta Polska".

wg

W Banku Genów Ziemniaka w Boninie, kluczowej instytucji dla polskiego rolnictwa, po raz pierwszy w historii wykryto groźne zakażenie bakteriozą pierścieniową ziemniaka – Clavibakter sepedonicus. Ta choroba stanowi poważne zagrożenie dla krajowej hodowli ziemniaka, który jest jednym z najważniejszych produktów rolnych w Polsce. Co więcej, nie powiadomiono o tym ani prokuratury, ani Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, mimo że zakażenie wystąpiło dwukrotnie. 

Reklama

W artykule Piotra Nisztora dla "Gazety Polskiej" czytamy, jak poważne mogą być konsekwencje tego incydentu. Polska, która niegdyś była ziemniaczaną potęgą, dziś zmaga się z coraz mniejszymi plonami, a zakażenie w Banku Genów może jeszcze bardziej pogorszyć sytuację. Bez zdrowego materiału genetycznego rolnicy mogą być zmuszeni do uprawy zagranicznych gatunków ziemniaka, co podważa bezpieczeństwo żywnościowe kraju. Jak to możliwe, że przy surowych procedurach w Banku Genów doszło do takiego incydentu? Dlaczego nie zbadano wątku celowego zakażenia?

„Gazeta Polska” i TV Republika ujawniają niepokojące szczegóły tej afery. Zakażone partie ziemniaków zostały zutylizowane, a pomieszczenia zdezynfekowane, jednak wciąż nie wiadomo, jak doszło do zakażenia. „Organ nie prowadził postępowania ukierunkowanego na przesłankę celowego wniesienia agrofaga do Banku Genów, gdyż żadne okoliczności w sprawie nie wskazywały, że taka sytuacja mogła mieć miejsce” – stwierdził Andrzej Chodkowski, Główny Inspektor Ochrony Roślin i Nasiennictwa. Cała sprawa budzi jednak wiele pytań.

Chcesz poznać więcej szczegółów? Przeczytaj pełny artykuł w najnowszym numerze "Gazety Polskiej"

wg

Reklama