Francuski biznesmen i były minister Bernard Tapie ponownie stanie przed sądem w sprawie kontrowersyjnego arbitrażu, dzięki któremu otrzymał 404 mln euro odszkodowania za rozstrzygnięcie sporu z upadłym bankiem Credit Lyonnais - podały w środę źródła sądowe.
Dawny właściciel klubu piłkarskiego Olympique de Marseille ma być sądzony za "oszustwo" i "sprzeniewierzenie funduszy publicznych" - podały źródła zaznajomione ze sprawą, na które powołuje się agencja AFP.
Tapie będzie sądzony wraz z pięcioma innymi osobami, w tym z obecnym prezesem operatora telekomunikacyjnego Orange i byłym szefem gabinetu francuskiej minister gospodarki Christine Lagarde, Stephane'em Richardem. Richard będzie sadzony za "współudział w oszustwie" oraz "współudział w defraudacji środków publicznych".
Sędziowie przychylili się do żądań paryskiej prokuratury z marca br.. Nie utrzymano jednak okoliczności obciążających, mówiących o tym, że do oszustwa doszło w wyniku działania "zorganizowanej grupy" - podaje AFP.
Obrońca Tapiego, Herve Temime, powiedział agencji Reutera:
"Chętnie zawalczę w tej sprawie (...), teraz wszystkie karty będą na stole i będziemy mogli ustalić prawdę. Nie tylko nie było oszustwa, ale zobaczymy również, kto został okradziony i kto dokonał kradzieży".
Stephane Richard również zaprzeczył zarzutom - poinformował jego rzecznik.