„Budowa multienergetycznego koncernu również polega na stabilizowaniu cen. Przez ten trudny czas covidu, przez ten trudny czas wojny pokazujemy, że w Polsce możemy te ceny stabilizować i jesteśmy odpowiedzialni za rynek. Nie robi tego w żadnym wypadku opozycja - powiedział podczas konferencji prasowej prezes PKN Orlen Daniel Obajtek.
Daniel Obajtek podczas konferencji odniósł się do działań opozycji, która chciała, by w Polsce paliwa kosztowały po 10 zł.
Opozycja nie może pogodzić się z tym, że nie przełożyliśmy VAT-u na cenę paliw, że pomogliśmy Polakom, że stabilizujemy sytuację
– powiedział Obajtek. Dodał, że złoży w tej sprawie kilka wyjaśnień.
Podał, że od pięciu lat budują multienergetyczny koncern.
Od pięciu lat tłumaczę wszystkim, że budowa multienergetycznego koncernu polega na stabilności, ale stabilności w zakresie dostaw węglowodorów do Polski, jak i również stabilności cenowej w naszym kraju. I to nie są tylko słowa. Po pięciu latach widzicie państwo, że udaje nam się to realizować. Zdywersyfikowaliśmy dostawy ropy, nie tylko do Polski, ale do regionu. Na koniec stycznia uzyskamy 90 proc. dywersyfikacji ropy. Zdywersyfikowaliśmy dostawy gazu do Polski, odcinamy się całkowicie od gospodarki rosyjskiej i to nie na skutek wojny, ale robiliśmy to zdecydowanie wcześniej. Nie byliśmy po prostu naiwni
– zaznaczył.
Prezes Orlenu podkreślił, że zbudowali koncern, który ma dużą siłę gospodarczą w tej części Europy, koncern który może stabilizować ceny. „Budowa multienergetycznego koncernu również polega na stabilizowaniu cen. Przez ten trudny czas covidu, przez ten trudny czas wojny pokazujemy, że w Polsce możemy te ceny stabilizować i jesteśmy odpowiedzialni za rynek. Nie robi tego w żadnym wypadku opozycja – mówił.
Daniel Obajtek podkreślił, że PKN Orlen to koncern multienergetyczny, który stabilizuje ceny paliw w kraju. Zaznaczył, że gdyby koncern nie komunikował, że postara się utrzymać ceny przy podwyżce VAT, na rynku mogłaby wybuchnąć panika.
"Gdybyśmy nie komunikowali wcześniej, że zrobimy wszystko, by ceny utrzymać, na polskich stacjach paliw mielibyśmy panikę"
- powiedział Obajtek, odnosząc się do niepodniesienia cen detalicznych, mimo wzrostu 1 stycznia VAT na paliwa.
"Zbudowaliśmy koncern, który może stabilizować ceny.(...) Koncern prowadzi odpowiedzialną politykę dla dobra Polaków" - podkreślał.
Zaznaczył też, że regulowanie cen paliw doprowadziłoby do ich braku, np. z tego powodu, że ustałby import. "Na Węgrzech ręczne sterowanie doprowadziło do tego, że zabrakło paliwa" - podkreślił.
– Kwestia cen – będę ten koncern prowadził odpowiedzialnie dla dobra Polaków i nie pozwolę sobie w żadnym wypadku poprzez zwykłe politykierstwo opozycji, która w każdym momencie nie jest dla niej ważne gospodarka i przyszłość kraju, tylko i wyłącznie chaos i problemy, nie doprowadzą do tego. Słyszeliście państwo parę miesięcy temu, że paliwa w Polsce powinny być regulowane, po 5 zł. Tłumaczyłem, że tego nie da się zrobić, że w Polsce cały rynek to nie tylko produkcja Orlenu, ale to również import, około 20%. Jeżeli my byśmy w tym okresie regulowali ceny, nie wpłynąłby import do Polski, mielibyśmy potworne problemy związane z brakiem paliw na naszych stacjach i w hurcie
– mówił.
Obajtek zaznaczył, że jesteśmy krajem graniczącym z krajem, który ma wojnę.
Prowadzimy odpowiedzialną politykę. A dziś stara się w mediach krytykować strategicznego producenta ropy na świecie jakim jest Saudi Aramco. Jest to pierwszy, największy producent ropy na świecie, producent z którym podpisaliśmy umowy by zabezpieczyć rynek - nie tylko rynek polski, ale rynek w regionie, ponieważ Orlen nie tylko kupuje ropę dla rafinerii w Orlenie, ale również kupuje ropę dla tej części regionu. Dziś próbuje się krytykować tego strategicznego inwestora w Polsce Inwestora, który tu chce inwestować miliardy
– zaznaczył.
Odniósł się również do działań opozycji.
Praktycznie rząd Donalda Tuska wysprzedał 1000 spółek za ponad 50 miliardów. To jest podobny zysk operacyjny roczny jaki ma teraz Orlen. Czy Pan Donald Tusk ujawniał umowy, czy ujawnił umowy TP SA – Francuzi, Autostrada Wolności, czy też inne umowy? Gdzie inwestorzy Katarczycy - jeżeli chodzi o nasze stocznie? W pierwszej kolejności opozycja powinna się z tego wytłumaczyć. A dziś generalnie próbuje się ukierunkować tłumaczenie na Orlen, na Orlen, który stał się multienergetyczną spółką, Orlen który jest dziś największą spółką w regionie
– powiedział Obajtek.
Podkreślił, że ocena nie należy do polityków, ocena należy do akcjonariuszy.
A akcjonariusze bez mała w 100 proc. na walnym zgromadzeniu zdecydowali, że chcą tej fuzji. To akcjonariusze zdecydowali. To międzynarodowe firmy ratingowe podnoszą nam ratingi dzięki tym fuzjom. Dzięki tym fuzjom jesteśmy bezpieczni i dzięki nim inwestujemy w bezpieczeństwo Polaków. Inwestujemy w to, że możemy rozbudowywać, modernizować rafinerię, budować przemysł rafineryjny, możemy budować źródła zeroemisyjne. Myślimy o waszej przyszłości, nie myślimy tylko i wyłącznie przez krótkie politykierstwo. Ten koncern w następny rok wyda około 36 miliardów na inwestycje. Czyli nie tylko biznes, ale również na bezpieczeństwo Polaków
– zakończył prezes Orlen.