Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Wiceminister finansów ma dobre wieści. „Będzie rekordowa liczba zwrotów podatku”

"To wszystko sprawia, że system podatkowy jest o wiele bardziej sprawiedliwy. Bardziej korzystny dla osób mniej sytuowanych. Wcześniej było to mniej sprawiedliwe, bo ci, którzy zarabiali więcej, płacili większe podatki, ale później mieli większe korzyści. To zaczynało się robić niesprawiedliwe. Dodatkowo, jeśli spojrzymy na to, jak chętnie Polacy dziś rozliczają się z podatku, to widzimy, że jest już ponad 11 miliardów złotych, które Polacy mają dostać" - tak o reformie podatkowej, która zaszła w Polsce w ubiegłym roku mówił w #Jedziemy Artur Soboń, wiceminister finansów.

Artur Soboń, Michał Rachoń
Artur Soboń, Michał Rachoń
Zrzut ekranu (TVP Info)

Red. Michał Rachoń w programie #Jedziemy poprosił swojego rozmówcę o to, by podsumował - pod względem finansów - ubiegły rok. Zaznaczył przy tym, że reformy systemu podatkowego wywoływały gorące dyskusję w przestrzeni publicznej. 

"Polacy dziś, od 15 lutego składają swoje PiT-y. Większość robi to elektronicznie, co jest super wygodne. Nie ma tu żadnych trudności. Będzie rekordowa liczba zwrotów. Moim zdaniem przekroczą one 18 miliardów złotych. Obniżka stawki z 17 na 12 procent to jest jedna trzecia podatku mniej dla większości podatników"

- zaczął Soboń. 

Zdaniem wiceszefa resortu finansów - "to wszystko sprawia, że system podatkowy jest o wiele bardziej sprawiedliwy".

"Bardziej korzystny dla osób mniej sytuowanych. Wcześniej było to mniej sprawiedliwe, bo ci, którzy zarabiali więcej, płacili większe podatki, ale później mieli większe korzyści. To zaczynało się robić niesprawiedliwe. Dodatkowo, jeśli spojrzymy na to, jak chętnie Polacy dziś rozliczają się z podatku, to jest już ponad 11 miliardów złotych, które Polacy mają dostać"

- argumentował. 

Dziennikarz dopytał, czy liczby, które podaje resort, to konkretne wyliczenia na podstawie prowadzonych badań, czy jednak prognozy. 

"Na ten moment, to jest kwestia szacunków. Tylko podatnicy znają swoją realną sytuację podatkową. Finalnie, będziemy wiedzieli o tym, jak dokładnie się to rozłożyło - w maju. Na tą chwilę mogę powiedzieć, że maksymalnie ta liczba, która dopłaca do zeznania podatkowego 1,2 mln osób, wcześniej było to około 2 mln"

- brzmiała odpowiedź.

"Ważne jest to, że czasami, kiedy mamy dopłatę, to nie oznacza, że my cokolwiek straciliśmy na tych zmianach podatkowych. Warto sobie to policzyć. Mimo tego, że jesteśmy w tej niewielkiej grupie, która ma dopłatę, to i tak jesteśmy w grupie tych, którzy zyskali"

- dodał.

Aby nieco bardziej przybliżyć, jak wygląda sytuacja podatkowa, bazując na roku 2022, Soboń tłumaczył:

"Z perspektywy zwykłej typowej umowy o pracę, to w roku 2022 sytuacja wyglądała następująco: jeśli zarabiamy do 18 tys. brutto każdego miesiąca, to jesteśmy tymi, którzy na tych zmianach względem 2021, na pewno zyskali. Powyżej tej kwoty jesteśmy tymi, którzy mogą mieć mniejszą korzyść podatkową w stosunku do 2021, ale za to ci, którzy zarabiają mało, nie płacą podatku w ogóle lub płacą go mniej, bo kwota wolna to 30 tys. złotych".

A co z 14. emeryturą?

Red. Rachoń poruszył kwestię, o której w przestrzeni medialnej od pewnego czasu jest głośno. Chodzi o to, aby czternasta emerytura, tzw. czternastka, stała się zobowiązaniem stałym. 

"Sytuacja jest trudna, bo mamy spowolnienie gospodarcze, ale wbrew temu co słyszymy od opozycji, mamy ostrożną, oszczędną politykę fiskalną. Świadczą o tym liczby. Deficyt za poprzedni rok to około 12 miliardów złotych. Dług publiczny, który za czasów naszych poprzedników rósł z roku na rok. We wszystkich naszych latach, także w okresach finansowych, nasz dług spadał. Prowadzimy jednak zapobiegliwą politykę, aby ten dług kosztował podatnika jak najmniej. 14. emerytura jest zobowiązaniem, które chcemy wziąć na siebie. Chcemy, aby to rozwiązanie stabilizowało dochody tej 10 milionowej grupy, której dochody nie są za wysokie"

- powiedział Artur Soboń.

 



Źródło: niezalezna.pl

#Artur Soboń #Ministerstwo Finansów #Polska ##Jedziemy #Michał Rachoń

Anna Zyzek