Komisja Europejska oczekuje, że w 2017 r. realne tempo wzrostu PKB w Polsce przyspieszy do 3,2% wobec 2,8% wzrostu zanotowanego w 2016 r. – podawaliśmy tydzień temu.
"Polska będzie w grupie sześciu najszybciej rozwijających się krajów członkowskich UE" - mówiły najnowsze prognozy gospodarcze Komisji Europejskiej, które wydawały się bardzo korzystne dla Polski. Jednak analizy ekonomistów z JP Morgan – jednego z największych banków świata stawiają nas w jeszcze lepszym świetle.
CZYTAJ WIĘCEJ: Ogromny wzrost dochodów państwa. Co teraz wymyślą Petru, Schetyna i reszta?
JP Morgan Chase & Co. to jeden z największych holdingów finansowych na świecie. W 2012 roku jego aktywa były warte 2,509 bln USD. JP Morgan działa w ponad 50 krajach, jest liderem w zakresie bankowości inwestycyjnej oraz usług dla klientów biznesowych. Jego nazwa pochodzi od amerykańskiego bankiera Johna Pierponta Morgana oraz od przejętego w 2000 r. banku Chase Manhattan Bank.
20 lutego opublikowano prognozy przygotowane przez ekonomistów JP Morgan. Według ich przewidywań PKB Polski wzrośnie o 3,4 proc, a nie jak wcześniej zakładano o 3 proc.
Dynamika polskiego PKB w 2018 roku ma wynieść 3,2 proc. zamiast 3,1 proc.
– piszą ekonomiści JP Morgan.„Wciąż oczekujemy, że momentum wzrostowe będzie umiarkowane w I kwartale 2017 roku, gdyż normalizować się będą zapasy. Narodowy Bank Polski spodziewa się w tym roku wzrostu o 3,6 proc. i ta prognoza jest według nas coraz bardziej prawdopodobna. Niemniej, nie wydaje nam się, żeby nawet taki wynik skłonił Radę Polityki Pieniężnej do zacieśniania polityki – chyba że osiągnięty zostanie cel inflacyjny ”
W takim samym tonie mówił minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki.
Jestem bardzo zadowolony, że idziemy we właściwym kierunku. Nie wiadomo, jaka będzie sytuacja zewnętrzna. Wzrost PKB nie tylko przekroczy 3 proc. w 2017 r., ale będzie bardzo solidny. Wzmacniamy tę część PKB, na której nam zależy, tzn inwestycje
– mówił Morawiecki.